Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocą nie chcą wydawać L4

Bogusław Kwiecień
Stanisław Lekki, mieszkaniec Włosienicy uważa, że jeśli ktoś jest faktycznie chory, to nie powinien mieć problemów z uzyskaniem zwolnienia lekarskiego L4, także podczas dyżuru nocnego przychodni
Stanisław Lekki, mieszkaniec Włosienicy uważa, że jeśli ktoś jest faktycznie chory, to nie powinien mieć problemów z uzyskaniem zwolnienia lekarskiego L4, także podczas dyżuru nocnego przychodni Bogusław Kwiecień
Oświęcim. W nocnej przychodni zdrowia w Oświęcimiu lekarze odmawiają wypisywania zwolnienia od pracy. Według NFZ to niedopuszczalne. Lekarz nie może odsyłać do kolegi tylko po to, by ten wypisał druczek

Pacjenci, którzy korzystają z dyżurów nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Oświęcimiu (prowadzonej przez Miejskie Centrum Medyczne z Libiąża) są zdumieni: lekarze nie chcą wypisywać im zwolnień L4 i odsyłają po nie do przychodni, gdzie chorzy są zapisani.

Z taką sytuacją spotkał się m.in. pan Zbigniew, mieszkaniec Oświęcimia. - Po powrocie z pracy dostałem wysokiej gorączki, 39 stopni Celsjusza, miałem dreszcze i męczący kaszel, do tego z bólu pękała mi głowa - wspomina sytuację sprzed dwóch tygodni.

Nie chciał czekać do rana na wizytę u lekarza rodzinnego w swojej przychodni. Nie miał pewności, czy się w ogóle dostanie, bo to był okres bardzo dużej liczby zachorowań i wszędzie były kolejki do lekarzy.

W poczekalni przychodni przy ul. Chemików, gdzie dyżury nocne i świąteczne prowadzi od roku MCM, również był tłum chorych. Pan Zbigniew odczekał jednak swoje i udało mu się dostać do gabinetu. Lekarka zbadała go dokładnie, ale problemy zaczęły się po pytaniu o zwolnienie L4.

Nie ma czasu na wypisy
To był wtorek. Pacjent liczył przynajmniej na trzy dni zwolnienia. Potem był weekend i miał nadzieję, że na poniedziałek wyzdrowieje na tyle, żeby iść do pracy.

- Lekarka oświadczyła, że jest tylu pacjentów, że nie jest w stanie każdemu wypisać zwolnienia, bo nie wyjdzie stąd do rana. Ostatecznie zgodziła się, ale tylko na jeden dzień, odsyłając mnie po resztę do mojego ośrodka - wspomina oświęcimianin.

Nie jest to odosobniony przypadek. W podobnej sytuacji byli Marcin Witczak i jego znajoma. - Poczuła się źle, więc odwiozłem ją specjalnie do przychodni przy ul. Chemików. Wyszła stamtąd zdenerwowana, bo musiała wykłócać się o zwolnienie lekarskie - mówi Witczak. - Lekarz najpierw polecił jej, aby poszła do swojej przychodni następnego dnia. Ale nie dała się zbyć.

Inny pacjent, Stanisław Lekki, jest zdumiony takim postępowaniem. - Skoro uznali, że ktoś jest chory, to jak mogą nie wypisać zwolnienia? - dziwi się.

Nie może odesłać
W Małopolskim Oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia podkreślają, że zwolnienie od pracy lekarz wypisuje na podstawie diagnozy po badaniu pacjenta. Nie ma znaczenia, gdzie chory był przez lekarza badany - czy w punkcie opieki nocnej i świątecznej, w swojej przychodni bądź też na oddziale ratunkowym w szpitalu.

- Lekarz opieki nocnej nie może odesłać chorego do podstawowej opieki zdrowotnej - zaznacza Aleksandra Kwiecień z biura prasowego NFZ w Krakowie. - Pacjenci, których prawa są w ten sposób łamane, mają prawo złożyć skargę.

Pacjenci się skarżą
Sławomir Luboń, prezes MCM w Libiążu przyznaje, że docierały do niego skargi od pacjentów. Przekonuje jednak, że lekarze w punkcie opieki wypisują niezdolność do pracy, gdy jest taka potrzeba.
- Na ile dni, to jest w gestii lekarza - zaznacza Luboń.

Jak twierdzi, zatrudnieni lekarze odsyłają pacjentów tylko wtedy, gdy ci wymagają kontroli za kilka dni.

- Od mojego lekarza rodzinnego dostałem jeszcze pięć dni, więc faktycznie byłem chory - dodaje zdenerwowany pan Zbigniew. - Tylko jaki to wszystko ma sens?

Jego zdaniem, efekt jest taki, że NFZ dwa razy musi zapłacić lekarzom za ten sam przypadek.

Fakty
Centrum działa od roku
* Miejskie Centrum Medyczne w Libiążu prowadzi opiekę nocną i świąteczną w Oświęcimiu od 1 kwietnia 2014 r. Wygrało konkurs ogłoszony przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wcześniej przez 14 lat zajmował się w tym Zakład Lecznictwa Ambulatoryjnego w Oświęcimiu.
* Punkt opieki nocnej i świątecznej MCM z Libiąża znajduje się przy ul. Chemików 5, w pomieszczeniach wynajmowanych od Specjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Multimed.
* W Małopolsce zachodniej jest osiem punktów opieki całodobowej. Drugi w powiecie oświęcimskim znajduje się w Kętach przy ul. Sobieskiego 45. W powiecie wadowickim są trzy punkty: w Kalwarii Zebrz. przy ul. Jana Pawła II 7, Wadowicach przy ul. Karmelickiej 5 i Andrychowie przy al. Wietrznego 5. W powiecie olkuskim są dwa: w Olkuszu przy al. 1000-lecia 13 i Wolbromiu przy ul. Skalskiej 22. Tyle samo w chrzanowskim: w Chrzanowie przy ul. Sokoła 19 i Libiążu przy ul. 9 Maja 2.
Gdzie złożyć skargę?
* Pisemną skargę na łamanie swoich praw pacjenci mają prawo złożyć w Dziale Skarg i Wniosków Małopolskiego Oddziału NFZ, 31-053 Kraków, ul. Ciemna 6 (tel. 12 298 81 00).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski