Nocna wymiana kadr w Sejmie [WIDEO]

Wydarzenia późnego środowego wieczoru w Sejmie toczyły się w błyskawicznym tempie. Na pierwszym posiedzeniu świeżo ukonstytuowanej sejmowej komisji ds. służb specjalnych pozytywnie zaopiniowano wniosek o odwołanie dotychczasowych szefów cywilnych i wojskowych służb specjalnych.

Jan Bury doprowadzony do prokuratury. "Sprawa o charakterze korupcyjnym"

Źródło: TVN24

Stanowiska stracili szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. bryg. Piotr Pytla i szef Służby Wywiadu Wojskowego gen. bryg. Radosław Kujawa. Za wnioskiem w sprawie stali szef MON Antoni Macierewicz i minister-koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński.

Premier Beata Szydło powierzyła obowiązki szefa kontrwywiadu Piotrowi Bączkowi, a szefa SWW Andrzejowi Kowalskiemu. Przyjęła też dymisję szefa Agencji Wywiadu gen. Macieja Huni i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego gen. Dariusza Łuczaka. Zastąpią ich płk Grzegorz Małecki i prof. Piotr Pogonowski.

Jedna komisja, jeden przewodniczący

Posłowie PiS przegłosowali też zmiany w regulaminie Sejmu, dotyczące komisji ds. służb. Zmniejszono liczbę jej członków z dziewięciu do siedmiu. Zerwano z zasadą rotacyjnego przewodnictwa. W praktyce komisji nie będzie mógł przewodniczyć przedstawiciel opozycji.

Większość w speckomisji obecnie ma PiS. Oprócz przewodniczącego Marka Opioły i wiceprzewodniczącego Marka Suskiego, z PiS w komisji znaleźli się Beata Mazurek i Jarosław Krajewski. PO reprezentuje Marek Biernacki, Nowoczesną Marek Szłopka, a Ruch Kukiz ‘15 sam Paweł Kukiz, który został też wiceprzewodniczącym komisji. Bez przedstawiciela pozostaje PSL.

Były poseł zatrzymany przez CBA

Późnym wieczorem w środę w Warszawie doszło też do zatrzymania byłego szefa klubu PSL Jana Burego. Wczoraj Bury był przesłuchiwany w charakterze podejrzanego w Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach. Śledczy zarzucają Buremu, że przyjął od biznesmena z Leżajska Mariana D. jedną lub dwie sztabki złota o wartości kilkuset tysięcy złotych. Wcześniej zarzut usłyszał Marian D. Łapówka miała być zapłatą za pilnowanie jego interesów na Podkarpaciu. Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński nie chciał jednak powiedzieć, czy Jan Bury został zatrzymany tylko w sprawie złota czy również z powodu niezgodnego z prawem wpływania na wyniki konkursu w NIK, o co oskarżany jest wespół z prezesem Izby Krzysztofem Kwiatkowskim.

Opozycja zaniepokojona „farsą w komisji”

Posłowie opozycji nie kryją oburzenia środowymi wydarzeniami. - Od kilkunastu lat żadna władza nie zmieniała szefów służb na pierwszym posiedzeniu speckomisji. Taką operację przeprowadziło tylko SLD, chcąc przejąć UOP w 2001 r. Nikt przecież nie organizuje zebrań czy narad służbowych o północy, a o tej porze zebrała się komisja - powiedział nam poseł Krzysztof Brejza z PO.

Tryb przeprowadzenia zmiany krytykuje też koordynator służb specjalnych w rządzie PO Marek Biernacki. - Nigdy nie spotkałem się z praktyką, żeby późną nocą wymieniać szefów tak poważnych służb - powiedział stacji TVN 24. Biernacki opuścił obrady komisji, gdy odrzucono jego wniosek o przełożenie posiedzenia na czwartek rano. Jak powiedział, nie chciał brać udziału w „farsie”.

Szef komisji Marek Opioła z PiS wypomina PO krótką pamięć. - Kiedy Platforma przejmowała władzę, też wymieniała szefów służb specjalnych i wtedy nie mówili, że to jakiś zamach na demokrację - mówił Opioła na konferencji prasowej.

Emocje wzbudziło też ekspresowe przyjęcie ustawy PiS o Trybunale Konstytucyjnym, która zmieni m.in. zasady wyboru sędziów i przewodniczącego TK. Sejmową salę przed głosowaniem opuścili demonstracyjnie posłowie PO, Nowoczesnej i PSL.