Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocna zmiana konstytucji? To bardzo możliwe, nie tylko teoretycznie. Opozycja będzie czujna [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Do zmiany konstytucji mogą wystarczyć nawet 154 głosy
Do zmiany konstytucji mogą wystarczyć nawet 154 głosy Grzegorz Jakubowski
Polityka. Na jednym z najbliższych posiedzeń Sejmu może być głosowany projekt zmian w konstytucji, autorstwa klubu Kukiz’15, dotyczących Trybunału Konstytucyjnego. Tylko teoretycznie PiS nie ma wystarczającej większości do uchwalenia tych zmian.

- Zmiana konstytucji jest możliwa nie tylko teoretycznie, ale i praktycznie - mówi prof. Marek Chmaj, konstytucjonalista z Uniwersytetu Humanistycznospołecznego w Warszawie. Bo wymagane do tego dwie trzecie głosów liczy się od liczby posłów obecnych na sali, a nie całego, 460-osobowego składu Sejmu.

- Podczas jednego z głosowań na sali brakowało już 30 posłów Platformy. Do większości konstytucyjnej PiS-owi brakowało zaledwie kilku głosów - przypomina poseł Nowoczesnej Jerzy Meysztowicz i dodaje, że po tej wpadce PO opozycja wzmogła czujność. Lider Nowoczesnej Ryszard Petru mówi nawet o konieczności nocnego dyżurowania.

- Przecież w każdej chwili można zmienić porządek obrad Sejmu i wprowadzić do niego zmiany w konstytucji. Akurat w momencie, gdy opozycji nie będzie na sali - tłumaczy prof. Chmaj.

Można sobie wyobrazić, że na sali są tylko posłowie PiS. Do uchwalenia zmian w konstytucji niezbędna jest obecność tylko 231 (ponad połowy ustawowego składu Sejmu), a wtedy konstytucyjna większość to zaledwie 154 głosy. Najbardziej niekorzystny dla PiS wariant to pełna sala, czyli 460 posłów, bo wtedy do przeforsowania zmian trzeba aż 307 głosów. PiS i Kukiz mają 274 posłów. Brakuje im więc ponad 30 głosów.

Projekt posłów Kukiza dotyczy zmian w Trybunale Konstytucyjnym. Przewiduje on odwołanie wszystkich obecnych sędziów i powołanie w ich miejsce nowych. To dawałoby ekipie rządzącej gwarancję, że nowy TK będzie jej bardziej przychylny. Zamieszanie wokół sparaliżowanego trybunału jest już jednak tak duże, że do kwestionowania orzeczeń obecnych sędziów nie potrzeba wcale zmian w polskiej konstytucji.

WIDEO: Będzie zmiana konstytucji? Paweł Kukiz: Daj Bóg, marzę o tym

Źródło: TVN24/x-news

Innym przykładem są media publiczne. Teoretycznie to konstytucyjna Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji odpowiada za te media, ale ostatnio Sejm zmarginalizował jej znaczenie, a po uchwaleniu nowej ustawy medialnej straci ona wszystkie konstytucyjne uprawnienia na rzecz Rady Mediów Narodowych. PiS pokazuje więc, że może skutecznie działać także przy obowiązującej obecnie konstytucji.

Pod koniec ubiegłego roku prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiadał, że jego partia przedstawi własny projekt zmian w konstytucji. Mogą się tam znaleźć rozwiązania jeszcze bardziej radykalne niż zmiana w umocowaniu prawnym TK i KRRiT. Gdyby tak się stało, scenariusz z wyczekiwaniem na absencję opozycji i nagłym nocnym przegłosowaniem zmian stanie się bardziej prawdopodobny.

Warto podkreślić, że taki sposób modyfikowania ustawy zasadniczej nie jest niczym nowym w historii Polski. Konstytucję 3 maja (1791 r.) uchwalono dwa dni wcześniej, niż planowano, by najwięksi oponenci nie zdążyli zjechać na Sejm. Konstytucję kwietniową (1935 r.) uchwalono, gdy opozycja opuściła salę obrad.

- Nie sądzę, by PiS zdecydował się na kolejną tak ostrą walkę - twierdzi jednak dr Jarosław Flis, politolog z UJ. - Przecież wszystko, co teraz zmieni, kiedyś obróci się przeciwko tej partii, po pierwszych przegranych wyborach - argumentuje. Według Flisa należy się bardziej spodziewać kontynuacji dotychczasowego scenariusza działań, w którym PiS forsuje swe ustawy i robi wszystko, by osłabić instytucje mogące blokować proponowane zmiany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski