Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne atrakcje

Marek Długopolski
fot. odkryjbeskidwyspowy.pl
Miejska Góra. - Takiego widoku na Limanową nie ma z żadnego innego miejsca - zapewnia Władysław Bieda, burmistrz Limanowej

Odkrywcy Beskidu Wyspowego zdobywali ją już w świetle słońca i blasku księżyca. - O każdej porze dnia i nocy jest z niej przepiękny widok - mówi Władysław Bieda, burmistrz Limanowej, a jednocześnie gospodarz sobotniej nocnej wyprawy na Miejską Górę.

Do Limanowej warto jednak przyjechać znacznie wcześniej, jeszcze przed południem. Dlaczego? Ano dlatego, że już od godz. 12 w Parku Miejskim trwać będą przesłuchania Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Turystycznej. Finałowy koncert, a także występ zespołu „Chwila Nieuwagi”, rozpocznie się o godz. 18. - Zapraszamy na niego także wszystkich odkrywców Beskidu Wyspowego - zachęcają gospodarze spotkania.

- To wyzwanie nie tylko dla turystów, ale także dla nas - tak o nocnej wyprawie mówi Czesław Szynalik, pomysłodawca spotkań z cyklu „Odkryj Beskid Wyspowy”. - Zrobimy wszystko, aby wędrówka była bezpieczna - zapewnia.

Na Miejską Górę piechurzy wyruszą z Parku Miejskiego o godz. 21. Sobotnia wyprawa odbędzie się bez względu na pogodę. Udział jest bezpłatny i nie wymaga rejestracji. Wystarczy przyjść na miejsce zbiórki. Drogę na szczyt wskaże piechurom rozświetlony, 37-metrowy Krzyż Jubileuszowy. Niespieszny spacer nie powinien zająć więcej niż kilkadziesiąt minut. - Na szczyt można wejść, wybierając szlaki niebieski i żółty albo którąś z licznych ścieżek - przypomina Czesław Szynalik.

Pod krzyżem na Miejskiej Górze odprawiona zostanie msza św. Gospodarze, miasto Limanowa, zapraszają też na specjalną biesiadę turystyczną z zespołem „Vena”, będą występy, konkursy, m.in. z wiedzy o Beskidzie Wyspowym, oczywiście z nagrodami, a także wspólne grillowanie. Wędrowcy wyłonią ze swego grona m.in. najmilszego, najmłodszego i najstarszego piechura. Nagrodzeni zostaną również turyści, którzy pokonali najdłuższą drogę. - O północy rozpocznie się pokaz ogni sztucznych - przypomina burmistrz Bieda.

Choć trasa nie jest ani zbyt długa, ani męcząca warto pamiętać o zabraniu nie tylko dobrych górskich butów i ciepłego ubrania, ale także wody do picia, paru kanapek, a także płaszczy przeciwdeszczowych i latarek.

Warto tu wspiąć się w nocy, choćby dla widoku z tarasu na 37-metrowym Krzyżu Jubileuszowym. Rozświetlona Limanowa robi bowiem duże wrażenie. Bez większego problemu dojrzymy zapewne najważniejsze atrakcje stolicy Beskidu Wyspowego, a i nieco dalsze, malowniczo pofałdowane okolice. Ponad miastem góruje strzelista wieża Bazyliki Matki Bożej Bolesnej, wzniesiona jako pomnik 100-lecia Konstytucji 3 maja (w środku m.in. ukoronowana przez Jana Pawła II gotycka Pieta, drewniana chrzcielnica z XVI stulecia, a także witraże Józefa Mehoffera i Konrada Krzyżanowskiego). Warto też zwrócić uwagę na pięknie prezentujący się rynek, może zobaczymy Dwór Marsów, obecnie siedzibę Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej.

Miejska Góra (716 m n.p.m.) efektownie prezentuje się też z Limanowej. Jej stoki malowniczo wznoszą się ponad dolinami wyrzeźbionymi przez Skrudlak (północ), Mordarkę (południe) i Sowlinkę.

To oczywiście nie koniec atrakcji, jakie Limanowa przyszykowała na przedłużony weekend. W niedzielę w Parku Miejskim odbędzie się przecież m.in. piknik rodzinny „Lato w Parku”. Jeśli zaś ktoś woli więcej adrenaliny, może kibicować podczas VII już Limanowa Downhill Challenge, czyli ekstremalnych zjazdów rowerowych.

Do Limanowej warto więc wybrać się przynajmniej na parę dni. - Mamy doskonałe tereny do uprawiania turystyki. Wystarczy przyjechać, by się o tym przekonać - mówi burmistrz Władysław Bieda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski