Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Normalna liga

JEC
Piłka Siatkowa - ekstraklasa kobiet

Po wielu przerwach, spowodowanych grą reprezentacji, rozgrywki w ekstraklasie kobiet nabierają tempa. Zespół Muszynianki znów zagra na wyjeździe. Tym razem mecz odbędzie się w Mielcu.

   - Jedna przerwa, druga przerwa i jak na razie tylko jeden mecz u siebie. To chyba trudne zadanie dla beniaminka? - pytamy trenera Waldemara Serwińskiego.
   - U siebie zagramy 7 lutego z Gedanią i potem znów trzy mecze na wyjeździe. To rzeczywiście trochę dziwne, ale taki nasz los. Jeśli chcemy coś zrobić w lidze, to trzeba umieć pokonać i takie przeszkody.
   - Zespół z Mielca do potentatów nie należy, ale to solidna drużyna...
   - Ze znanych zawodniczek występuje tam Barbachowska, która gra jako skrzydłowa, a w kadrze jest libero. Siłą mieleckiej drużyny jest zespołowość. W składzie zmieniło się bardzo niewiele w ciągu ostatnich lat. Nie ma gwiazd, ale za to ich gra jest poukładana. Muszyniankę stać w tym sezonie na 6-7 miejsce. I o to powalczymy. Poza zasięgiem są Winiary, BKS Stal Bielsko, czy Piła. Oczywiście w sporcie niczego nie można wykluczyć. Przecież przyjedzie taki moment, kiedy będziemy grać przede wszystkim u siebie.
   - Częste przerwy nie sprzyjają dobrej grze?
   - Tylko emocje ligowe przynoszą efekty. Ostatnie tygodnie poświęciliśmy na mocne treningi, dwa razy dziennie. Do Mielca pojedziemy na lekkim zmęczeniu, ale najważniejsze mecze czekają nas od połowy lutego do końca marca.
   - Jak pokonać Mielec?
   - Oczywiście będzie to trudne zadanie. Przede drużyna musi uwierzyć w siebie. Wtedy przyjdą sukcesy. Dzisiaj wystąpimy w składzie: Chrostek, Mieszała, Bajdiuk, Pavelkova, Sieradzan, Laskowska oraz Chrupek - libero. Początek meczu godz. 17. (JEC)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski