Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nornica: uciążliwy gryzoń, który niejednego ogrodnika doprowadził do szewskiej pasji

Grzegorz Tabasz
Niegdyś prace w ogrodzie czy na polach kończono w październiku. Najdalej w pierwszych dniach listopada. Chwilę później przychodziła zima. Dzięki globalnemu ociepleniu w miniony weekend mogłem dokończyć kopania grządek. Niezbędny i zarazem ostatni zabieg ogrodniczy. Pogoda dopisała. Jedenaście stopni w cieniu. I słońce!

Nie kopać w taki dzień, to grzech… Przy okazji dokopałem się do spiżarni nornicy. Uciążliwy gryzoń, który niejednego ogrodnika doprowadził do szewskiej pasji. Mniejsza już o kopce czy podziemne korytarze.

Nornice, w odróżnieniu od kreta, są wszystkożerne ze wskazaniem na roślinną dietę. Stado gryzoni potrafi nie tylko zeżreć marchewkę czy i inne korzeniowe warzywa, ale wyjść nocą na powierzchnię i przekąsić pomidorkiem czy dynią. Na zimę nornice gromadzą zapasy.

W moim wypadku były to zgrabnie pocięte ostrymi ząbkami korzenie mniszka lekarskiego. Dziesięciocentymetrowej długości korzenie grubości małego palca z odrobiną zieleniny na koniuszku. Kilka solidnych garści zakopanych w podziemnej komorze. Przyznam, że pomysł był przedni. Mniszek lekarski prócz leczniczych właściwości, ma pożywne korzenie.

O tej porze roku zaprawionych goryczą, ale gryzoniom to w niczym nie wadzi. Przyznam się, iż wczesną wiosną tuż przed kwitnięciem zbieram korzenie mniszka na leczniczy sok czyszczący krew po zimie. Kurację polecam wszystkim z czystym sercem! W każdym razie, nornice wiedziały co dobre. Nornic nie kocham i życzę im jak najgorzej. Spiżarnię spustoszyłem zapasy rzuciłem na kompost. I mam nadzieję, że im zaszkodziłem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski