Dramat napisany został kilka lat temu przez Mariusza Marczyka, na podstawie tekstów Norwida i korespondencji pomiędzy poetą a jedną z jego ostatnich wielkich miłości - Marią Sadowską.
Sztuka utrzymana jest w formie dialogu, jaki za pomocą listów toczą kochankowie. Autor wplótł także w treść miłosnego dyskursu poezję Norwida i jego manifest społeczny do Polaków.
Norwida zagrał na scenie sam autor sztuki. Z kolei w jego ukochaną wcieliła się Lidia Marczyk. W sztuce Marczyka poeta to zbuntowany przeciwko salonom literat, u którego wielkie idee rozbijają się o codzienne kłopoty, jak ów brak tytułowych franków na leczenie i opłacenie komornego za mieszkanie. Jednak pragmatyzm Marii przegrywa z idealizmem wieszcza, mimo że ten kończy życie jako bankrut.
Przedstawienie w Muzeum zorganizowały Fundacja "Czartak" i Wadowickie Centrum Kultury. "Scena Rode" istnieje od 10 lat. Wystawiła 400 przedstawień, z czego 140 to "Powsinogi Beskidzkie".
W latach 90. ubiegłego wieku w Gorzeniu ustanowiono Fundację "Czartak", której celem jest przywrócenie świetności domu rodzinnego Emila Zegadłowicza. Odbywają się tu koncerty, wystawy, plenery artystyczne i spektakle teatralne.
(RASZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?