Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nosił wilk co lat kilka

Marek Kęskrawiec
Jarosław Kaczyński po raz kolejny się zagalopował. 10 lat temu postanowił zmarginalizować koalicjantów z LPR i Samoobrony, ale swój sukces przypłacił długotrwałą utratą władzy.

Tym razem postanowił rozstawić po kątach opozycję, całe sądownictwo, a na dokładkę po raz kolejny uczynić prezydenta notariuszem. I znowu przeliczył się z siłami.

Pojawiają się co prawda głosy ludzi przekonanych, że interwencja Andrzeja Dudy to w rzeczywistości „ustawka”, jednak przy podobnych teoriach warto poczekać na fakty. Bardziej wiarygodny wydaje mi się argument, że Andrzej Duda coraz gorzej znosi rolę „Adriana” i postanowił dać temu wyraz. I nawet jeśli sytuacja wróci do jako takiej normy, to na jednorodnym dotychczas bloku rządzącej Polską prawicy pojawiło się mocne pęknięcie.

Kaczyński uważany jest przez swych najwierniejszych wyznawców za genialnego stratega. Hołdy, jakie to środowisko mu składa sprawiają, że on sam w to święcie wierzy. W otoczeniu lidera PiS brakuje osób, które miałyby odwagę i siłę, by zmusić go czasem do refleksji.

Zamiast tego widzimy dość groteskowe sceny z posłami Błaszczakiem i Terleckim, broniącymi prezesa PiS przed próbą wręczenia mu książki. Obserwujemy burzę oklasków, gdy Kaczyński ewidentnie się kompromituje, jak w przypadku słynnych już „zdradzieckich mord”. Jeśli lider PiS sam nie zacznie panować nad swą frustracją i złością, po raz kolejny straci władzę, i znowu stanie się tak nie z powodu siły opozycji, ale jego własnej pychy i braku realizmu. A wymagające głębokich reform sądy odtworzą dawne, wygodne status quo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski