Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa atrakcja w krakowskim zoo [ZDJĘCIA, WIDEO]

Paulina Szymczewska
Paulina Szymczewska
Ściana basenu jest przeszklona, więc zwiedzający mogą oglądać, jak pingwiny pływają i nurkują
Ściana basenu jest przeszklona, więc zwiedzający mogą oglądać, jak pingwiny pływają i nurkują fot. Anna Kaczmarz
Zwierzęta. Zjadają po pół kilograma ryb dziennie, uwielbiają pruć wodę jak torpedy i wyskakiwać ponad nią. W wodzie nawet śpią, a dla rozrywki... ganiają muchy po wybiegu. To pingwiny Humboldta, czyli peruwiańskie.

Krakowski ogród zoologiczny ma nową atrakcję. W czwartek została tam otwarta pingwiniarnia. Wybudowany za prawie 4 mln zł obiekt jest imponujący.

Autor: Paulina Szymczewska

Jego główny element to obszerny basen z wodospadem i przeciwprądem. Są też plaża i sztuczne skały z wnękami na gniazda, a dzięki przeszklonej ścianie basenu można oglądać, jak pingwiny nurkują. - Mają fantastyczne wygody i widać, że świetnie się tu czują. Chętnie się bawią, np. porywają kamyki z wybiegu i gonią się z nimi w wodzie - opowiada opiekun ptaków Patryk Pufelski.

Na razie w krakowskim zoo zamieszkało 20 pingwinów. Najpierw przyjechały młode samce z Niemiec, a potem grupa dorosłych samic z Węgier (najstarsza ma 17 lat). - Docelowo będziemy mieć 30 ptaków. Na początku lipca przyjadą jeszcze stadka z Rosji i Wielkiej Brytanii - wyjaśnia Jerzy Piróg, kierownik sekcji małp i ptaków w zoo.

W naturze pingwiny Humboldta żyją u wybrzeży Peru i Chile. Jako ptaki kolonijne mają ciekawe obyczaje, np. zdarza się, iż podkradają sobie nawzajem jaja z gniazd. Wymiana partnerów jest tam na porządku dziennym, bywa nawet, że w pary łączą się... samce (gdy są nabuzowane hormonami, a w pobliżu akurat nie ma samic).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski