Nowa elektronika w górskim otoczeniu

Już po raz szesnasty wszyscy wielbiciele ilustracyjnej muzyki elektronicznej, określanej terminem ambient, spotkają się w Gorlickim Centrum Kultury, aby wziąć udział w dwudniowym festiwalu, organizowanym przez tamtejszego pasjonata syntetycznych dźwięków – Tadeusza Łuczejko.

Pierwszego dnia najważniejszym wykonawcą będzie weteran gatunku z Holandii – Michel Banabila. Ma on na swym koncie niezliczoną ilość płyt, na których eksplorował różne odmiany elektroniki – od hałaśliwego industrialu po kojący ambient. Abi Intra to projekt Radosława Kamińskiego, który specjalizuje się w mrocznych i ciężkich brzmieniach. Maciej Hanusek zaprezentuje z kolei Muzykę Sfer – połączenie teatralnego widowiska ze współczesną klasyką i psychodelią.

Sobota przyniesie występ francuskiego mistrza preparowanej gitary – Richarda Pinhasa. Ten ceniony w świecie awangardy muzyk eksplorował zarówno rock progresywny (z grupą Heldon), jak i nowofalową elektronikę, stając się jednym z twórców, którzy położyli podwaliny pod techno. Poid szyldem SETI ukrywa się Andrew Lagowski z Anglii. Jego specjalnością są dronowe dźwięki, układające się w elektroniczne symfonie o kosmicznym rozmachu.

Polski duet Kapital łączy transową motorykę z psychodeliczną gitarą i industrialną elektroniką. Dariusz Makaruk odsłoni z kolei związki między korzennym etno a dźwiękami syntezatorów.

Mamy dwa podwójne bilety na festiwal w Gorlicach. Otrzymają je Ci, którzy jako pierwsi dziś o godz. 10 napiszą e-maile na adres: [email protected].