Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa Huta jako wolne miasto? Dzielnicowym radnym pomysł się nie podoba

Marcin Warszawski
Nowa Huta jako odrębne miasto? Ten pomysł od początku budzi duże kontro wersje
Nowa Huta jako odrębne miasto? Ten pomysł od początku budzi duże kontro wersje FOT. ANNA KACZMARZ
Kontrowersje. Inicjatywa Magistrat Nowohucki będzie domagała się referendum w sprawie odłączenia Nowej Huty od Krakowa.

Pomysł odłączenia Nowej Huty po raz kolejny wywołuje burzę. Gdyby bowiem udało się go zrealizować, Nowa Huta stałaby się drugą największą gminą w Małopolsce i 12. największym miastem w Polsce.

– Zbyt długo nowohucianie byli traktowani jak mieszkańcy drugiej kategorii. Kolejne pokolenia były stygmatyzowane stereotypami – twierdzi Maciej Twaróg z inicjatywy Magistrat Nowo­hucki, pomysłodawca akcji. Jego zdaniem jedna samodzielna gmina Nowa Huta będzie mogła więcej niż pięć bezradnych dzielnic Krakowa.

Po raz pierwszy ten pomysł ujrzał światło dzienne w grudniu 2012 roku, kiedy przedstawiciele Autonomicznego Ruchu Nowa Huta Wolne Miasto spotkali się z prezydentem Krakowa. Jackowi Majchrowskiemu od początku pomysł się nie spodobał. Na czacie z mieszkańcami skomentował, że cała akcja „to swego rodzaju happening, który może odbić się czkawką jego twórcom”. Pomysł jednak powraca wraz z formalizacją inicjatywy Magistrat Nowohucki, która staje się stowarzyszeniem.

Radni dzielnic nowohuckich są jednak bardzo sceptycznie nastawieni do pomysłu. – Nowa Huta jest częścią Krakowa i tak powinno pozostać. Pomysł separacji jest nie tylko nierealny, ale i niebezpieczny – ocenia Stanisław Moryc, przewodniczący Rady Dzielnicy XVIII Nowa Huta.

Zwraca uwagę, że stworzenie nowego miasta wiązałoby się z ogromnymi wydatkami. – Nie tylko wymiana dowodów osobistych, praw jazdy czy pieczątek, ale stworzenie nowych struktur miejskich i zatrudnienie urzędników – to wszystko musiałoby słono kosztować – ocenia Moryc.

W jeszcze ostrzejszych słowach pomysł komentuje przewodniczący Rady Dzielnicy XIV Czyżyny Wojciech Krzysztonek. – Pomysł oderwania Nowej Huty od Krakowa jest oderwany od rzeczywistości – kwituje.

Z kolei znawca Nowej Huty Maciej Miezian przyznaje, że ta dzielnica była – niestety – od zawsze dyskryminowana przez Kraków.

– Nie wiem, na ile odłączenie jest realne, ale każdy pomysł na zwrócenie uwagi na potrzeby Nowej Huty i lata zaniedbań, które należy nadrobić, jest dobry – uważa Maciej Miezian.

W Magistracie No­wohuckim sprawę stawiają jednak jasno: – Decyzję powinni podjąć sami nowohucianie. Dlatego będziemy dążyć do przeprowadzenia referendum w tej sprawie – zapowiada Maciej Twaróg.

Napisz do autora:
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski