Od lewej wolontariuszki: Lucyna Krzemińska, Barbara Sapała, Ewa Sapała oraz mieszkaniec Nowej Huty Tadeusz Wsolak Fot. Marcin Warszawski
Pierwszy koncert z cyklu "Nowa Huta. Dlaczego nie?!" odbył się w 2004 r. Od tamtej pory dzięki Porozumieniu Dzielnic Nowohuckich oraz Ośrodkowi Kultury Kraków - Nowa Huta udało się nie tylko zaprosić na scenę wielu znakomitych artystów, ale przede wszystkim pomóc wielu osobom. Tym razem tłumy krakowian bawiły się przy piosenkach Elektrycznych Gitar. - Chcemy zrobić coś dobrego dla potrzebujących. Wiedząc, że liczy się każdy grosz, zawsze chętnie poświęcamy swój czas, by kwestować w trakcie tych koncertów - mówiła Lucyna Krzemińska, która jako wolontariuszka kwestowała już po raz siódmy.
Mieszkańcy Nowej Huty chętnie włączali się do akcji. - Nie pierwszy raz biorę w niej udział. Zawsze znajdę w portfelu kilka złotych, by wrzucić coś do puszki. Są ludzie chorzy i potrzebujący, którym niewielkim nakładem sił możemy pomóc- przekonywał Tadeusz Wsolak. Dzięki zaangażowaniu organizatorów koncertu udało się uzyskać tyle pieniędzy od sponsorów, że mogli oni przekazać cegiełkę na odbudowę domu rodziny Nowaków, którzy stracili niemal cały swój dobytek w niedawnym wypadku awionetki w Nowej Hucie. - Myślę, że projekt "Nowa Huta, dlaczego nie?!" to najciekawsze nowohuckie wydarzenie kulturalne, które już na stałe wpisało się w świadomość mieszkańców. To najlepszy dowód, że można zdziałać jeszcze wiele dobrego - podsumowywał Wojciech Krzysztonek, przewodniczący Dzielnicy XIV.
(WARS)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?