To pierwsza od lat w Krakowie tak obszerna ekspozycja prac tragicznie zmarłego malarza. Na wystawie, która potrwa do 19 października możemy obejrzeć sto prac artysty z całego okresu twórczości: od rysunków, poprzez zdjęcia, obrazy, z których znamy go najlepiej, i grafiki komputerowe.
- Zdzisław Beksiński doczekał się za życia dwóch wystaw w Krakowie. Nie bez znaczenia jest, że jako student architektury Politechniki Krakowskiej funkcjonował poza artystycznym obiegiem - tłumaczy kurator Wiesław Banach, dyrektor Muzeum Historycznego w Sanoku, któremu malarz zapisał swój dorobek.
- To symboliczne, że wystawa odbywa się nie w sercu Krakowa, ale miejscu, które walczy o tożsamość, czyli w Nowej Hucie - dodaje Banach. Wystawę obejrzymy jeszcze przez dwa tygodnie w NCK (wstęp 8 zł).
II Nowohucki Festiwal Sztuki kusił nie tylko wystawą. W ramach imprezy odbywały się targi sztuki, plastyczne warsztaty, spektakle czy koncerty. Wszystkie cieszyły się sporym zainteresowaniem.
- To prawdziwy sukces, tłumy są ogromne. Spodziewamy się w sumie co najmniej sześciu tysięcy gości - powiedziała "Dziennikowi" w niedzielę Magdalena Gajoch z NCK.
Sporo emocji wzbudziła niedzielna debata "Sztuka i … pieniądz" prowadzona przez prof. Jerzego Hausnera, w której wzięli udział m.in. prof. Wiesław Gumuła, malarz Piotr Lutyński i marszand Andrzej Starmach. Ten ostatni wywołał kontrowersje.
- Polacy są narodem odpornym na sztuki plastyczne. Nie potrzebują ich - stwierdził gorzko Starmach i otworzył dyskusję, której przysłuchiwały się tłumy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?