Nowa komenda straży - nadal bez decyzji

Sprawa nowego lokum dla wielickiej Państwowej Straży Pożarnej zyskała już mało chlubne miano najdłużej podejmowanej decyzji - nie tylko w skali regionu, ale całego kraju - jeśli chodzi o rozpoczęcie tego typu inwestycji. Bo właśnie mija dekada od rozpoczęcia starań o bardzo potrzebne przedsięwzięcie.

Siedziba PSP na powstać przy skrzyżowaniu drogi krajowej 94 i tzw. obwodnicy Wieliczki. Jednak by inwestycja ruszyła trzeba wymienić działki - pomiędzy wielicką Kopalnią Soli, do której należy grunt, gdzie planowana jest nowa komenda, a Skarbem Państwa, władającym zajmowaną dziś przez strażaków nieruchomością w kopalnianym Parku św. Kingi. I choć de facto chodzi tu o transakcję na linii Skarb Państwa - Skarb Państwa, rzecz od lat nie może dojść do skutku.

Ponieważ grunt ze strażnicą ma większą wartość niż teren przy drodze 94, kopalnia musi do wymiany dopłacić. Jednak przygotowane przez solną spółkę oraz wojewodę wyceny tych gruntów były tak rozbieżne, że kilka miesięcy temu były już wojewoda Józef Pilch, zlecił wykonanie wyceny „ostatecznej”. Z tego dokumentu wynika, że kopalnia powinna dopłacić do tej transakcji 3 mln zł.

- Na posiedzeniu w dniu 20 kwietnia zarząd kopalni przyjął warunki porozumienia i wycenę, po czym skierował sprawę do decyzji Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy (do Rady Nadzorczej - red.) - poinformowało nas Biuro Prasowe Kopalni Soli.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Rada Nadzorcza kopalni zajmowała się tą sprawą już kilkakrotnie, ale zgody „na transakcję” nie dała. Posłanka z Wieliczki, Urszula Rusecka mówi natomiast, że „rada nie zajęła w tej sprawie stanowiska”. - Rada Nadzorcza ma zająć się tym ponownie w lipcu (będzie to już RN nowej kadencji, bo czas rządów obecnej kończy się w tym miesiącu - red.). Czy wtedy decyzja będzie na „tak”? Staram się być tu optymistką. Robię wszystko by doprowadzić do budowy w Wieliczce nowej siedziby PSP - przekonuje Rusecka.

By budowa nowego lokum PSP ruszyła w 2018 roku, wszystkie sprawy związane z wymianą gruntów trzeba zamknąć najdalej do końca sierpnia br., a potem powiat musi przygotować dokumentację dla tej inwestycji (jest na ten cel 400 tys. zł, ale bez aktu notarialnego nie można rozpocząć projektowania).

Obecna siedziba wielickiej PSP ma same wady. Znajduje się w miejscu obleganym przez turystów, daleko od dróg generujących wypadki, a stan budynku jest fatalny. - Garaż cały czas „stoi” na stemplach (w 2011 roku w tej części obiektu popękały podłoga i strop - red.), co roku odnawiamy w nadzorze budowlanym warunkowe pozwolenie na jego użytkowanie. I tak trwamy… - mówi st. bryg. Mateusz Pieczko, komendant powiatowy PSP w Wieliczce.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: INFO Z POLSKI 15.06 2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

Źródło: vivi24, x-news