Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa siedziba Akademii może zmienić wizerunek Krakowa

Rozmawiał Mateusz Borkowski
Prof. dr hab. Stanisław Krawczyński, nowy rektor Akademii Muzycznej
Prof. dr hab. Stanisław Krawczyński, nowy rektor Akademii Muzycznej Fot. archiwum akademii Muzycznej w Krakowie
Rozmowa. Rektor Akademii Muzycznej prof. Stanisław Krawczyński o planach uczelni.

- Panie Profesorze, rozpoczął Pan właśnie trzecią kadencję na fotelu rektora. Jak się Pan czuje wracając po czteroletniej przerwie do tej funkcji?

- Trudno mówić o odczuciach. Na chwilę od pewnych prac odszedłem, a teraz do nich wracam. Rodzaj problemów i ich wielkość są takie same, może poza ich liczbą. Nie ukrywam, że moje doświadczenie w tej materii jest bardzo pomocne.

- Jaki jest główny cel, który Pan sobie założył na najbliższe cztery lata?

- Polepszenie warunków, w jakich funkcjonuje uczelnia. Jesteśmy w budynku, który w żaden sposób nie jest przystosowany do funkcji, którą pełni. Przed wojną była to giełda towarowo-pieniężna, po wojnie - wszyscy wiemy - mieścił się tu Komitet PZPR. Potem przez jakiś czas budynek spełniał funkcję biurowca, w którym siedzibę miał jeden z banków. W końcu obiekt został przekazany Akademii Muzycznej w Krakowie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Akademia Muzyczna ogłasza konkurs nie czekając na innych
Akademia Muzyczna nie ma pieniędzy na nową siedzibę

Autor: Oskar Nowak

Uczelnia zrobiła generalny remont próbując przystosowywać go do funkcji, jaką w chwili obecnej pełni. Niestety w stosunku do naszych potrzeb jego powierzchnia wydaje się niewystarczająca. Pamiętajmy, że nie każdy student ma możliwość przygotowania się do zajęć w domu. Często bywa to uciążliwe dla sąsiadów, zwłaszcza w przypadku instrumentów dętych i perkusji, stąd muszą ćwiczyć właśnie na uczelni, która powinna być do tego dostosowana. W chwili obecnej Akademia nie zabezpiecza studentom godnego i na właściwym poziomie studiowania. Nie możemy też otwierać nowych kierunków i specjalności. To nasza ogromna bolączka. Wystarczy, że zejdzie Pan do podziemi, gdzie ćwiczą studenci. To, co tam się dzieje, urąga ludzkiej godności.

- Jeśli nic się nie zmieni, młodzi ludzie zaczną omijać krakowską uczelnię?

- Dziś nie tylko słynne nazwiska profesorów czy krakowskie zabytki przyciągają studentów. Na pewno ważny jest również komfort studiowania, który staje się wyznacznikiem decyzji, czy ktoś rozpocznie studia u nas, czy 70 km dalej, w uczelni, która ma o wiele lepsze warunki lokalowe.

- Stąd podtrzymanie decyzji o konkursie na budowę nowej siedziby, który ogłosił Pański poprzednik, prof. Zdzisław Łapiński?

- Zdecydowanie tak. Moim zdaniem konkurs nie wydłuża znacząco działań naszych współpartnerów. Mogę zadeklarować pełną współpracę i chęć dalszego wspólnego działania w celu powstania Centrum Muzyki. W marcu rozstrzygamy konkurs. Nic nie stoi więc na przeszkodzie, kiedy działki zostaną już zamienione, by rozpocząć drugą część konkursu na zaprojektowanie części należących do naszych współpartnerów. Chętnie udostępnimy do tego celu wszystkie badania geologiczne, które posiadamy.

- A co w kwestii finansowania nowej siedziby uczelni?

- Naszym organem założycielskim jest Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jestem po wstępnym rozmowach i wydaje mi się, że zainteresowanie tą tematyką i chęć wsparcia uczelni ze strony ministerstwa jest ogromna. Pamiętajmy, że tylko dwie uczelnie w Polsce nie skorzystały ze środków z Unii Europejskiej przeznaczonych na rozbudowę infrastruktury. Są to Uniwersytet Muzyczny Fryderyka Chopina w Warszawie i właśnie Akademia Muzyczna w Krakowie. Jesteśmy w trochę lepszej sytuacji niż Warszawa, ponieważ posiadamy już własną działkę o powierzchni czterech hektarów. Myślę, że przy życzliwej pomocy osób zaangażowanych we wspieranie naszej uczelni będziemy w stanie osiągnąć sukces w pozyskiwaniu środków.

- Kiedy nowa siedziba mogłaby powstać?

- Patrząc optymistycznie wydaje mi się, że w ciągu trzech lat powinniśmy ruszyć z inwestycją, a okres dwóch lat na zbudowanie siedziby powinien być wystarczający. Warunkiem podstawowym jest jednak posiadanie środków.

- Czy w kwestii budowy nowej siedziby może Pan liczyć na poparcie środowiska?

- Jeśli chodzi o środowisko uczelniane, to w stu procentach. W niektórych gazetach pojawiły się nieprzychylne naszej uczelni artykuły, co odbieram bardzo boleśnie. Po raz kolejny pokazało to, że w Krakowie nie można w porozumieniu doprowadzić do czegoś wyjątkowego i wielkiego. Do naszego konkursu zgłosiło się 81 firm architektonicznych, w tym największe i najznakomitsze pracownie z całego świata.

Te nazwiska, które uczestniczą w konkursie gwarantują, że to, co powstanie w jego wyniku, będzie wyjątkowe. Nowa siedziba ma szansę stać się autentycznie wizerunkiem architektonicznym naszego miasta na miarę Opery w Sydney, która kojarzy się od razu z miejscem geograficznym. Coś takiego wreszcie może powstać w Krakowie, po raz pierwszy w nowożytnej historii miasta. Jeśli chcemy taką cenną inicjatywę wstrzymywać, wydaje mi się, że zaczynamy wtedy działać na szkodę tego miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski