Nowa szansa dla Ułamka

Tegoroczny finał IME był już dwukrotnie przekładany. Pierwotnie zawody zaplanowane były na 4 września. Wtedy udało się rozegrać tylko pięć wyścigów, po czym deszcz storpedował dalszą część zawodów. Podobnie było nazajutrz w terminie rezerwowym.

Nowy termin zawodów okazał się zbawienny dla zawodnika Tauronu Azotów Sebastiana Ułamka, który 4 i 5 września nie mógł wystąpić z powodu zatrucia pokarmowego. - Mam nadzieję, że teraz już nic nie stanie na przeszkodzie i wystąpię w dzisiejszych zawodach. Jestem wprawdzie trochę poobijany, gdyż obok upadku jaki zaliczyłem w finale IMP w Zielonej Górze w środę leżałem także podczas zawodów w Danii. Na szczęście nic groźnego mi się nie stało i będę mógł stanąć dzisiaj na starcie - powiedział Sebastian Ułamek.

Drugim reprezentantem "Jaskółek" w sobotnich zawodach będzie Szymon Kiełbasa, dla którego udział w finale IME jest największym sukcesem w dotychczasowej karierze. - Stawka zawodników naprawdę jest mocna. Kilku rywali takich jak Matej Zagar, Jurica Pavlic czy mój kolega klubowy Sebastian Ułamek to już zawodnicy z wysokiej półki i jednocześnie faworyci dzisiejszego turnieju. W zawodach wystartuje także kilku bardzo dobrych Rosjan, takich jak choćby Roman Poważnyj, Denis Gizatillin czy Renat Gafurow, oni też na pewno powalczą o miejsca w czołówce. Osobiście będę się chciał w tym doborowym towarzystwie zaprezentować z jak najlepszej strony i powalczyć o miejsce w czołowej ósemce. Wierzę, że wykorzystam atut własnego toru i zakończę zawody na dobrym miejscu - stwierdził junior Tauronu Azotów, Szymon Kiełbasa.

Także dzisiaj, o godz. 10 odbędzie się oficjalny trening, na który kibice mają wstęp wolny. Bramy stadionu zostaną natomiast otwarte o godz. 13.

(PIET)