Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowa winda i samochód

MH
W uroczystościach tych oprócz mieszkańców DPS-u, personelu i dyrekcji udział wzięli także zaproszeni goście: starosta myślenicki Stanisław Chorobik, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Myślenicach Piotr Gofroń oraz ksiądz misjonarz, salezjanin Krzysztof Woźniak (urodzony w Trzemeśni, a pracujący od ponad trzech lat na terenie Tunezji).

W Domu Pomocy Społecznej "Biały Potok" w Trzemeśni odbyła się uroczystość poświęcenia i oddania do użytku nowej windy oraz samochodu służącego do transportu osób niepełnosprawnych.

Zanim poświęcono dźwig i samochód, w zaimprowizowanej kaplicy DPS-owskiej ksiądz Woźniak odprawił mszę. Byli na niej obecni ci wszyscy mieszkańcy, którym pozwolił na to stan zdrowia. W krótkiej homilii ksiądz Krzysztof Woźniak podjął motyw wspólnego pomagania sobie nawzajem oraz przeżycia świąt Bożego Narodzenia w spokoju i pogodzie ducha. Zaraz po mszy ksiądz odwiedził tych mieszkańców DPS-u, którym stan zdrowia nie pozwolił wstać z łóżek.
Nowa winda, jaką wybudowano w DPS w Trzemeśni, powstała kosztem 450 tysięcy złotych. Połowa tej sumy pochodziła z budżetu starostwa, druga połowa ze środków pozyskanych przez myślenickie PCPR z PFRON. Poza samą windą, która w sposób niebudzący żadnych wątpliwości usprawni i ułatwi przemieszczanie się chorym i niepełnosprawnym osobom pomiędzy poszczególnymi kondygnacjami budynku, powstały także łączące windę z oddziałami przewiązki (zupełnie nowe ściany i okna). Dyrektor DPS-u w Trzemeśni Mariusz Rosiński oprowadził starostę myślenickiego oraz dyrektora PCPR-u po budynku, prezentując im jego aktualny stan techniczny. A z tym nie jest, niestety, najlepiej. Szybkiego remontu wymagają poszczególne pokoje. Zwłaszcza znajdujące się w nich sanitariaty. - Chcielibyśmy jak najszybciej przeprowadzić remont, ale, niestety, wchwili obecnej nie dysponujemy środkami własnymi, które byłyby wstanie pokryć tak daleko zakrojoną inwestycję -powiedział dyrektor Mariusz Rosiński. Nieoficjalnie suma, jaka mogłaby w chwili obecnej pomóc w realizacji planów remontowych, to minimum osiemset tysięcy złotych. Na razie remontowane są zatem te pomieszczenia, które służą wszystkim na co dzień, a więc kuchnia i jej zaplecze. Roboty remontowe zakończone zostaną lada dzień.
Samochód marki Volkswagen Transporter, jaki pozyskał DPS w Trzemeśni, to koszt stu tysięcy złotych. I tutaj, podobnie jak w przypadku windy, połowa sumy pochodziła z budżetu Starostwa Powiatowego, druga zaś została wynegocjowana przez PCPR w PFRON. Auto przystosowane jest do transportu osób niepełnosprawnych jeżdżących na wózkach inwalidzkich. Posiada specjalne pomosty, które ułatwiają załadunek i rozładunek wózka. - _To dla nas prawdziwy skarb -
powiedział dyrektor Mariusz Rosiński. - _Dotej pory DPS dysponował zaledwie starym polonezem truckiem, który wżaden sposób nie spełniał swoich funkcji. Teraz nie dość, że będziemy mogli transportować niepełnosprawnych dolekarza, to jeszcze będziemy mogli zorganizować naprzykład niewielką wycieczkę.

Po poświęceniu windy i samochodu mieszkańcy DPS-u oraz zaproszeni goście zasiedli przy wspólnym, wigilijnym stole. Życzeniom nie było końca. Głos zabrał między innymi przewodniczący rady mieszkańców Władysław Podsadecki, który w DPS w Trzemeśni mieszka dziesięć lat, czyli od momentu jego powstania.
Zaproszeni na uroczystości poświęcenia windy i samochodu goście mogli także przekonać się, że DPS w Trzemeśni przygotowany jest już do zimy, o czym świadczyły zaprezentowane w holu budynku nowo zakupione maszyny do usuwania śniegu.
Tekst i fot. (MH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski