Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowak zagra w masce

Piotr Pietras
Bramkarz Termaliki Bruk-Betu Sebastian Nowak w jesiennej części sezonu zagrał w 16 meczach
Bramkarz Termaliki Bruk-Betu Sebastian Nowak w jesiennej części sezonu zagrał w 16 meczach Fot. GRZEGORZ GOLEC
Ekstraklasa piłkarska. Termalica kończy urlopy, wkrótce wybierze się do Hiszpanii

Dzisiaj zespół Termaliki Bruk-Betu rozpocznie przygotowania do wiosennej części sezonu. Obok pracy na własnych obiektach niecieczanie mają w planie zgrupowanie w hiszpańskim Alicante (20 stycznia - 1 lutego) oraz mecze kontrolne z liderem II ligi Stalą Mielec (16 stycznia) i trzecią ekipą I ligi Zagłębiem Sosnowiec (6 lutego).

- Na dzisiaj i jutro planujemy treningi wprowadzające. Z kolei w niedzielę zawodnicy będą uczestniczyli w badaniach wydolnościowych i szybkościowych. Od poniedziałku do piątku mamy natomiast zaplanowane po dwie jednostki treningowe dziennie - informuje szkoleniowiec Termaliki Bruk-Betu Piotr Mandrysz, który do końca tego tygodnia z powodu zapalenia spojówek przebywa na zwolnieniu lekarskim i na treningu w Niecieczy pojawi się dopiero w poniedziałek.

Na dzisiejszych zajęciach na pewno zabraknie Sebastiana Nowaka, który leczy się od 30 listopada. Przypomnijmy, że właśnie w tym dniu podczas treningu przed meczem ze Śląskiem Wrocław bramkarz „Słoników” zderzył się z Bartłomiejem Smuczyńskim, doznając skomplikowanego złamania żuchwy. Od tego czasu Nowak szczękę ma unieruchomioną specjalnymi szynami.

- Bardzo utrudnia mi to normalne, codzienne funkcjonowanie, mimo to staram się wykonywać przeróżne ćwiczenia, by utrzymać się w formie. Jednak nawet jazda na rowerze stacjonarnym to ogromny problem, gdyż oddychanie tylko przez nos jest niesamowicie męczące - przyznaje golkiper.

Na dzisiaj Nowak ma wyznaczony termin zdjęcia wspomnianych szyn i nie ukrywa, że będzie to dla niego sądny dzień.

- W książeczce leczenia mam wpis, że 8 stycznia powinienem mieć zdjęte szyny ze szczęki i bardzo bym chciał, by tak się stało. Mija już sześć tygodni od tego nieszczęśliwego wypadku i naprawdę mam już serdecznie dość męczenia się, dlatego bez względy na __wszystko chciałbym pozbyć się już tego ze szczęki - podkreśla bramkarz zespołu z Niecieczy.

Nowak dodaje, że już w przyszłym tygodniu zamierza pojawić się na treningu. - Wszystko będzie zależało od decyzji lekarza, który po tak ciężkiej kontuzji musi mi wydać zgodę na udział w treningach. Na początku na pewno będę ćwiczył indywidualnie pod okiem naszych fizjoterapeutów, ale z czasem liczę na powrót do normalnych treningów bramkarskich. Kolega z Tarnowa ma mi sprezentować specjalną maskę, w __której będę mógł spokojnie funkcjonować - z nadzieją mówi Nowak.

Tymczasem kierownictwo klubu z Niecieczy rozgląda się za nowym bramkarzem, który miałby rywalizować między innymi z Nowakiem. - Nie boję się konkurencji i na pewno podejmę rękawicę, by walczyć o miejsce w składzie. 20 stycznia wylatujemy na zgrupowanie do Hiszpanii i __wierzę, że wśród biletów lotniczych znajdzie się także ten dla Nowaka - podkreśla bramkarz „Słoników”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski