Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe Brzesko. Nie wszyscy segregują śmieci jak należy

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Posegregowane odpady powinny trafiać do trzech rodzajów worków
Posegregowane odpady powinny trafiać do trzech rodzajów worków Aleksander Gąciarz
Ponad połowa mieszkańców gminy Nowe Brzesko segreguje odpady. To niezły wynik. Nie wszyscy jednak robią to właściwie.

- Zdarza się, że na skutek niewłaściwie posegregowanych odpadów, firma wywożąca śmieci z naszej gminy, odmawia ich odbioru od mieszkańców. Nie są to sytuacje nagminne, niemniej czasami się zdarzają - mówi Joanna Dziwiszewska z UGiM w Nowym Brzesku.

Gdyby brać pod uwagę same deklaracje dotyczące segregacji odpadów, to w gminie Nowe Brzesko nie jest najgorzej. Średnia dla gminy, to 56 procent gospodarstw oddających śmieci posegregowane. W samym mieście Nowe Brzesko jest jeszcze lepiej, bo tu segregację zadeklarowało 62 procent gospodarstw domowych.

Niestety zdarzają się problemy z solidnym podejściem do sprawy. Nie zawsze właściwe odpady trafiają do odpowiednich worków. W efekcie te worki zamiast trafiać do sortowni, zostają pod domami. - Nie sądzę, żeby ludzie nie wiedzieli, jak prawidłowo segregować. Po prostu czasem robią to z przekory - uważa przewodniczący nowobrzeskiej Rady Miasta (odpowiednik rady sołeckiej na wsi) Ignacy Zawartka.

W najbliższą niedzielę w Nowym Brzesku odbędzie się spotkanie z mieszkańcami. Jeden z punktów dotyczy właśnie przypomnienia zasad właściwej segregacji. Przewodniczący Zawartka zapowiada również, że będzie przekonywał mieszkańców, którzy do tej pory odpadów nie segregowali, by się na to zdecydowali.

Najważniejszym argumentem za takim rozwiązaniem powinna być ekonomia. W tej chwili gospodarstwa segregujące śmieci płacą miesięcznie za ich wywóz 5 zł od osoby.

W przypadku tych, oddających odpady zmieszane, stawka wynosi 8 złotych. W porównaniu z innymi gminami nie są to wysokie ceny, a co ważne, przez najbliższych dziesięć miesięcy na pewno nie wzrosną. Podpisana z firmą Ekom umowa obowiązuje bowiem do końca 2018 roku. Podwyżki można się zatem spodziewać najwcześniej w styczniu 2019. A że jest ona raczej nieunikniona, pokazują przykłady ostatnich przetargów na tę usługę.

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski