Nowe estakady w Płaszowie już stoją. Tramwaj ruszy w wakacje?

Budowa gigantycznych estakad tramwajowo-rowerowych nad torami kolejowymi przy stacji Kraków Płaszów wchodzi w kluczową fazę. Jak informują urzędnicy miejscy, gotowe jest już około 80 procent konstrukcji. Pierwsze pojazdy mają po niej przejechać za około osiem miesięcy.

Przypomnijmy, to właśnie po dwóch estakadach mierzących łącznie ok. 600 metrów będą biegły tory tramwajowe łączące ulice Lipską i Wielicką. Dzięki temu tramwaje jadące z dwóch wielkich podgórskich osiedli (Bieżanowa i Kurdwanowa) do ronda Grzegórzeckiego nie będą musiały już tkwić w korkach, m.in. na ulicy Starowiślnej. Pomiędzy przystankami "Kabel" i "Dworcowa" w Prokocimiu skręcą w prawo - na estakadę. Dzięki temu o kilka minut skróci się czas przejazdu szybkiego tramwaju z Kurdwanowa do Krowodrzy Górki.

Nową trasą pojadą na pewno tramwaje linii nr 50, a ponadto prawdopodobnie także linia nr 9. - Jest kilka wersji. Szczegóły będziemy ustalać jednak dopiero w przyszłym roku - wyjaśnia Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
Jak podaje ZIKiT, wykonawca inwestycji - firma Mota-Engil - skupia się obecnie na betonowaniu nowej estakady. - Trwają również prace przy budowie najazdów, po których tramwaje będą wjeżdżały na estakadę - wyjaśnia Piotr Hamarnik.

Postęp prac najlepiej widoczny jest obecnie ze stacji kolejowej Kraków Płaszów. Stojąc na peronach, zobaczymy dokładnie całą konstrukcję.

Co istotne, z estakady, na której zlokalizowany będzie jeden z nowych przystanków, podróżni szybko przedostaną się od razu na peron, gdzie będą mogli przesiąść się na pociąg. Teraz - by dotrzeć na stację - muszą iść kilkaset metrów z przystanku "Dworcowa". Warto też dodać, że w najbliższych tygodniach ma ruszyć finansowana przez PKP modernizacja budynku dworcowego w Płaszowie, która potrwa do końca 2015 roku. Pasażerowie zyskają jednak w końcu nowoczesny i funkcjonalny obiekt.

Jak podkreślają urzędnicy miejscy, zakończyły się już praktycznie wszystkie zaplanowane na ten rok prace od strony ul. Wielickiej (prowadzone w ramach budowy nowego torowiska), czyli m.in. budowa nowej ścieżki rowerowej oraz tzw. część tramwajowa polegająca np. na łączeniu starych szyn z nowymi.

Piotr Hamarnik zaznacza, że w najbliższym czasie pasażerowie komunikacji miejskiej, kierowcy i piesi nie muszą obawiać się żadnych większych utrudnień związanych z prowadzoną inwestycją.

W budowie nowych estakad bardzo pomaga w tym roku dobra pogoda, a przede wszystkim dodatnie temperatury. Urzędnicy z ZIKiT nie są jednak w stanie na razie określić, czy możliwość prowadzenia robót bez przerw pozwoli na wcześniejsze zakończenie inwestycji.

- Trudno to teraz określić. Zakończenie kontraktu planowane jest na wrzesień 2015. Taką mamy podpisaną umowę i tego się trzymamy - podkreśla Piotr Hamarnik.

Budowa nowej linii tramwajowej Lipska - Wielicka ruszyła w połowie października ubiegłego roku. Jej koszt to około 150 mln zł.