Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe kolejki na Mosorny Groń

Tomasz Mateusiak
Mapa pokazuje wstępny plan Polskich Kolei Linowych rozbudowy ośrodka narciarskiego na Mosornym Groniu w Zawoi
Mapa pokazuje wstępny plan Polskich Kolei Linowych rozbudowy ośrodka narciarskiego na Mosornym Groniu w Zawoi Infografika: Grażyna Gajewska
Zawoja. Polskie Koleje Linowe na Mosornym Groniu chcą wybudować dwie nowe kolejki krzesełkowe. Spółka jest skłonna wydać 30 milionów złotych. Gmina musi najpierw zmienić miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

Spółka Polskie Koleje Linowe nie zwalnia inwestycyjnego tempa. Przed dwoma tygodniami ogłosiła wielki plan rozbudowy stacji narciarskiej na Gubałówce w Zakopanem, teraz poinformowała o swoich zamiarach względem Zawoi.

Zarząd PKL chce pod Babią Górą wybudować za przeszło 30 mln złotych dwie nowe koleje krzesełkowe, kilka orczyków oraz trasy narciarskie o łącznej długości ponad 4 kilometrów. Ta wiadomość powinna ucieszyć mieszkańców Zawoi, którzy obawiali się, że po zakupie PKL przez spółkę Polskie Koleje Górskie ich wioskę ominą inwestycje narciarskie.
PKL deklarują inwestycje w swój ośrodek na Mosornym Groniu.

- Pomysł rozbudowy opiera się o dwa nowe krzesełka, które mają zostać poprowadzone ze szczytu Mosornego Gronia, czyli górnej stacji istniejącej kolejki, w stronę zachodnią i północną - wyjaśnia Jan Lasyk, wiceprezes PKL.

Dolna stacja dłuższego wyciągu ma być w Zawoi Morgach, kilkadziesiąt metrów od powstającego tam Muzeum Korony Ziemi z makietami najwyższych szczytów na świecie. Nowa instalacja narciarska znajdzie się też na północnym stoku Mosornego Gronia.

Jeśli uda się zrealizować te plany, powstanie wielki, rodzinny ośrodek narciarski w Zawoi.

- Byłby on pięknie usytuowany pośród lasów pod Babią Górą. Śnieg utrzymywałby się tam bardzo długo - zaznacza Łukasz Chmielowski, członek zarządu spółki Polskie Koleje Górskie, właściciela PKL. - O ile obecny zjazd z Mosornego Gronia jest dla doświadczonych narciarzy, to nowa trasa w kierunku Zawoi Morgów byłaby dużo łatwiejsza. Mogłyby z niej korzystać rodziny z dziećmi. Druga planowana trasa byłaby dla zaawansowanych miłośników narciarstwa, być może uzyska nawet homologację Międzynarodowej Federacji Narciarskiej.

Dzięki temu można by tam organizować międzynarodowe zawody - dodaje.
Zanim pieniądze zostaną wydane, inwestor czeka na decyzję władz gminy Zawoja. Projektowana budowa kolejek i tras narciarskich wymaga bowiem zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który dopuści na zboczu Mosornego Gronia inwestycje narciarskie.

- Nowy plan jest w przygotowaniu - zapewnia wójt Zawoi Tadeusz Chowaniak.

Zaraz jednak dodaje, że do inwestycyjnych zapowiedzi PKL podchodzi z dużą rezerwą. Jego zdaniem nowy właściciel spółki, w szczególności główny udziałowiec, czyli fundusz inwestycyjny MID Europa Partners, nie ma zamiaru wydawać pieniędzy na nowe projekty w Zawoi.

- Prezes Lasyk może mówić o projektch, ale ja rozmawiałem z zarządem funduszu, który powiedział, że chce inwestować tylko na Gubałówce w Zakopanem - twierdzi wójt Chowaniak. - Mimo to szykujemy nowy plan zagospodarowania przestrzennego, ponieważ budować kolejki na zboczach Mosornego chcą również Słowacy ze spółki Tatry Mountain Resorts. My przygotujemy więc nowe uregulowania (będą gotowe za kilka miesięcy - przyp. red.), a bardziej konkretny inwestor postawi wyciągi - dodaje.

Więcej entuzjazmu w sprawie planów inwestycyjnych PKL wykazują zwykli mieszkańcy Zawoi.

- Cieszę się, że są plany rozwoju Mosornego Gronia - mówi Anna Bartyzel, prowadząca pensjonat w Zawoi. - Jak powstaną nowe kolejki, to przyjedzie więcej narciarzy. Dla gości z Krakowa czy Śląska jest do nas bliżej niż pod Tatry. A im ich więcej, tym większe zarobki i rozwój wsi - dodaje.

W Zawoi wolą Słowaków

Wójt Zawoi Tadeusz Chowaniak nie ufa Polskim Kolejom Górskim, ponieważ jeszcze rok temu był przeciwnikiem biznesowym tej spółki. Kiedy Polskie Koleje Państwowe sprzedawały spółkę Polskie Koleje Linowe, jego gmina razem ze Szczawnicą, Krynicą-Zdrój i Międzybrodziem Żywieckim dogadały się ze słowacką firmą Tatry Mountain Resort i złożyły wspólnie ofertę kupna.

Konkurowała ona z ofertą PKG - firmy założonej przez gminy z Podhala, które następnie dobrały sobie za partnera prywatny fundusz MID Europa Partners. Ostatecznie zakup PKL sfinalizowały PKG, w którym Zawoja nie ma ani jednego udziału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski