Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe otwarcie na Ligę Mistrzów. Czego kibic może oczekiwać w tym roku? Wielkie spektakle, zmiany i nowa telewizja

Jacek Czaplewski
Od obecnego sezonu Liga Mistrzów będzie wyglądać inaczej, niż do tej pory. Zmienił się między innymi sposób kwalifikacji, liczba zespołów w grupach, które awans uzyskują bezpośrednio, oraz czas nadawania spotkań. Sprawdź, jakich zmian się spodziewać >>>
Od obecnego sezonu Liga Mistrzów będzie wyglądać inaczej, niż do tej pory. Zmienił się między innymi sposób kwalifikacji, liczba zespołów w grupach, które awans uzyskują bezpośrednio, oraz czas nadawania spotkań. Sprawdź, jakich zmian się spodziewać >>>East News
- Liga Mistrzów powinna nazywać się „CR7 Liga Mistrzów” - tego hasła nie wymyślił żaden poczytny dziennik, ani wzięty biograf, tylko sam Cristiano Ronaldo. Choć brzmi ono jak wyznanie narcyza, to wydaje się zupełnie sensowne; Portugalczyk, autor rekordowej liczby goli w tych rozgrywkach (121), podzielił się nim w maju, czyli po czwartym zwycięstwie z Realem Madryt, a piątym w ogóle. I nadal jest mu mało. Swoje szóste trofeum zaplanował już na ten sezon, ale... w koszulce Juventusu, dla którego po blisko dekadzie postanowił opuścić „Królewskich”. Jego nadchodzące popisy obejrzymy w nowych kanałach Telewizji Polsat, która nabyła pełnię praw transmisyjnych do Ligi Mistrzów i Ligi Europy do 2021 roku.

Specjalnie na potrzeby pokazywania Ligi Mistrzów i Ligi Europy Grupa Polsat uruchomiła dwa nowe kanały: Polsat Sport Premium 1 oraz Polsat Sport Premium 2 – oba w jakości Super HD i bez reklam oraz 4 serwisy telewizyjne premium (wszystko to w jednym pakiecie Polsat Sport Premium). Wszystkie mecze, a będzie ich przez 3 lata 1029 (343 w każdym z sezonów) będzie można obejrzeć na żywo i bez reklam.

Cokolwiek się nie wydarzy, to i tak tegoroczna edycja Ligi Mistrzów będzie przełomowa. Jeżeli zwycięży Real Madryt to udowodni, że niemożliwe nie istnieje – bez Ronaldo w składzie (i może nawet bez szczególnych wzmocnień) wyśrubuje rekord wygranych z rzędu. Natomiast w przypadku triumfu Juventusu, z udziałem CR7, przekonamy się po raz kolejny, jak prawdziwe jest hasło, które Ronaldo wymyślił dla połechtania własnego ego. - Niby zasada jest prosta: kto ma Cristiano, wygrywa LM. To uproszczenie, choć niewątpliwie transfer Cristiano Ronaldo, piłkarza urodzonego do gry w Lidze Mistrzów i wygrywania wielkich trofeów, z Realu Madryt do Juventusu Turyn przedefiniuje kadry gigantów europejskiego futbolu - przyznaje Mateusz Borek, komentator Polsat Sport.

Każde inne rozwiązanie oznaczać będzie zmianę warty. A chętnych do przerwania dominacji RR (Real-Ronaldo) jest naprawdę wielu: to choćby FC Barcelona podrażniona sukcesami rywala, to też Bayern Monachium z wiecznie nienasyconym Robertem Lewandowskim (jeden przegrany finał w karierze – z Borussią Dortmund) czy nawet Paris Saint-Germain, które na atak marzeń przeznaczyło prawie 400 mln euro (sic!). O tym samym marzą również w Manchesterze City, Atletico Madryt, Liverpoolu czy Manchesterze United. Za sensację uznamy ostateczny triumf drużyny spoza wielkiej europejskiej piątki (Hiszpania, Anglia, Niemcy, Włochy, Francja). Dokonało tego FC Porto, ale czternaście lat temu.

Nie wiemy czy mistrz Polski awansuje do fazy grupowej, ale wiemy, że czeka nas kilka istotnych zmian w tych rozgrywkach. Dwa spotkania w każdym dniu meczowym rozpoczynać się będą o godzinie 18:55, a wszystkie pozostałe zaplanowano na 21:00. W finale trenerzy obu zespołów będą mogli skorzystać z dwunastu rezerwowych, a nie jak dotąd tylko siedmiu. Dla klubów, które dokonują wzmocnień w zimowym okienku, ważną informacją jest z kolei umożliwienie rejestracji trzech nowych piłkarzy bez żadnych ograniczeń. To pozwoli uniknąć takich sytuacji jak w zeszłej edycji, kiedy choćby Philippe Coutinho nie mógł wystąpić na wiosnę dla Barcelony, bo przedtem – w rundzie jesiennej - reprezentował w barwy Liverpoolu.

Pierwsze mecze fazy grupowej odbędą się 21 sierpnia, zaś finał 1 czerwca na stadionie Wanda Metropolitano w Madrycie. Piłkarską elitę obejrzysz zarówno na ekranie swojego telewizora, jak i w telefonie czy na tablecie. Wystarczy, że dobierzesz ofertę do swoich potrzeb:

- Jeżeli mecze oglądasz w domu, na dużym ekranie, to do wyboru są dla ciebie oferty z pełnym dostępem do Ligi Mistrzów (pakiet Polsat Sport Premium) oraz określoną listą kanałów Cyfrowego Polsatu. Najtańszy abonament kosztuje 50 złotych. Za nieco droższy, ale już z dostępem do Eleven Sports HD, zapłacisz 60 złotych. Jeżeli zależy ci również na kanałach z pakietami Film HD czy Sport HD, to musisz się liczyć z kosztem 80 złotych. Na wszystkie te oferty przysługuje bonus w postaci dwóch miesięcy bez opłat. Trzy miesiące za darmo gwarantuje Mistrzowska Oferta z 178 kanałami i bezpłatną opcją ON THE GO, czyli możliwością oglądania kanałów i serwisów telewizyjnych także na urządzeniach mobilnych.

Każdy dzień meczowy w nowych kanałach Polsatu oznaczać będzie osiem godzin relacji na żywo. Oprócz transmisji spotkań możesz spodziewać się przed- i pomeczowego studia (Polsat przygotowuje właśnie najnowocześniejsze studio sportowe w Polsce ze ścianą o powierzchni 4x4K, z systemem interaktywnej analizy wykorzystującej modele 3D i technologię VR), pogłębionych analiz, reportaży, wywiadów oraz opinii doświadczonych ekspertów, gości i ulubionych komentatorów sportowych.

- Jeżeli jesteś abonentem sieci Plus lub planujesz przenieść do niej swój numer, a jednocześnie chcesz zobaczyć mecze Ligi Mistrzów i Ligi Europy, to też jest to możliwe. W abonamencie telefonicznym za 70 złotych miesięcznie ze wszystkimi usługami bez limitu oraz Internetem Bez Końca albo w ofercie internetowej za 90 złotych z pakietem 100 GB oraz Internetem Bez Końca. Oglądanie transmisji nie będzie pomniejszało pakietu danych.

- Jeżeli wolisz oglądać mecze poza domem albo po prostu sporo spędzasz w podróży, to nic straconego. Legalny dostęp do wszystkich meczów Ligi Mistrzów i Ligi Europy uzyskasz również na platformie IPLA, która umożliwi oglądanie na komputerze, telefonie, tablecie czy smart TV.

Jakie niespodzianki na LM szykuje Mateusz Borek wraz z ekipą komentatorską? Sprawdź >>>

Materiał powstał przy współpracy z Cyfrowy Polsat SA

Od tego sezonu prawa do Ligi Mistrzów i Ligi Europy przechodzą do Cyfrowego Polsatu. Stacja przyszykowała z tej okazji mnóstwo atrakcji dla telewidzów.
Od tego sezonu prawa do Ligi Mistrzów i Ligi Europy przechodzą do Cyfrowego Polsatu. Stacja przyszykowała z tej okazji mnóstwo atrakcji dla telewidzów. Sprawdź, czego się spodziewać >>>Polsat/foto:Dubiel

Przyjdzie Panu komentować niezwykły sezon Ligi Mistrzów. Czy spodziewa się Pan przerwania hegemonii Realu, w związku z transferem Ronaldo do Juve?
Niby zasada jest prosta: kto ma Cristiano, wygrywa LM. To uproszczenie, choć niewątpliwie transfer Cristiano Ronaldo, piłkarza urodzonego do gry w Lidze Mistrzów i wygrywania wielkich trofeów, z Realu Madryt do Juventusu Turyn za 117 milionów euro (cała operacja to 340 milionów) przedefiniuje kadry gigantów europejskiego futbolu. Real już reaguje. Właśnie za 45 milionów euro sprowadzono 18 - letniego, niebywale utalentowanego brazylijskiego skrzydłowego Juniora Viniciusa z Flamengo, a 30 milionów wydano za prawego obrońcę Odriozolę. Za chwile pojawią się następni. Listę życzeń prezydenta Florentino Pereza otwierają Belgowie Hazard i Courtois. Ale czy oni zastąpią portugalską „maszynę” do strzelania goli? Szuka Real, Kupuje Barcelona (Lenglet, Arthur}, nieograniczone budżety mają kluby w Anglii. Na dojrzałych po mundialu Pogbę i Lukaku liczy w wzmocnionym Fredem i Diogo Dalotem MU Mourinho, w wielki sezon MC, już z Mahrezem z przodu, wierzy Guardiola, zbroi się z nowym trenerem Niko Kovacem Bayern (Goretzka, powrot Renato Sancheza).Nie zapominajmy o miliarderach z Paryża. Do Cavaniego i Neymara dołącza prawdziwy lider szatni, legenda Juve - bramkarz Buffon. Real napisał w ostatnich sezonach nieprawdopodobny wręcz rozdział w LM, wygrywając trofeum trzy razy z rzędu i cztery w ostatnich pięciu sezonach. Ale coś czuję, że ten sezon, to będzie zupełnie nowe rozdanie. Nie tylko w polskiej telewizji.

Na skomentowanie starć których drużyn czeka Pan najbardziej?
Będę czekał na każdy mecz polskiego piłkarza w LM. Zobaczymy w tym sezonie Lewandowskiego, Szczęsnego, Milika, Zielińskiego, Rybusa. Prawdopodobnie też Krychowiaka i Piszczka. A może ktoś jeszcze dojdzie do tego grona. Gigantów futbolu z bliska zawsze oglądam z przyjemnością. Z taką samą we Włoszech, Niemczech czy Anglii.

Jakie niespodzianki szykuje kibicom na LM ekipa Polsatu?
Takiej oprawy i technologii jeszcze w historii pokazywania Ligi Mistrzów w Polsce nie bylo. Zresztą czwartkowej Ligi Europy też. Absolutnie wszystkie mecze zobaczycie u nas na żywo. Nowe, gigantyczne studio i… nie powiem nic więcej. Włączcie telewizor i się przekonacie, że nie kłamałem.

Czy możemy się spodziewać meczów komentowanych przez duet Mateusz Borek/Tomasz Hajto? Ile ekip komentatorskich szykowanych jest na Ligę Mistrzów?
Szef sportu w Polsacie Marian Kmita jest świetnym psychologiem w naszej redakcyjnej szatni. I wie, że cały czas musi dostarczać zespołowi nowych impulsów, byśmy jako team szli do przodu. Widzowie zobaczą i twarze, do których, oglądając Polsat Sport, są przyzwyczajeni jak i dostaną nowe nazwiska. Zarówno w gronie prowadzących studio, jak i komentatorów oraz ekspertów. Duet Borek - Hajto? Jeszcze żyje (śmiech). Będziemy na stadionach i w studiu pracować w różnych konfiguracjach, ale na pewno „truskawkowy duet”, do którego przyzwyczaili się kibice przez kilka lat meczów kadry w Polsacie pojawi się na antenie.

Czego spodziewać się po nowym sezonie Ligi Mistrzów i jak oglądać ją w TV? Sprawdź >>>

Materiał powstał przy współpracy z Cyfrowy Polsat SA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowe otwarcie na Ligę Mistrzów. Czego kibic może oczekiwać w tym roku? Wielkie spektakle, zmiany i nowa telewizja - Gol24

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski