Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe partie

Grzegorz Miecugow
Swoje wiem. Po niedzielnej debacie kandydatów do objęcia prezydentury moim zdaniem zmieniło się dość gruntownie nastawienie do urzędującego prezydenta. W ostatnich tygodniach ugruntowało się przekonanie, że Bronisław Komorowski jest człowiekiem coraz bardziej zagubionym i coraz bardziej mniej pewnym siebie.

Trzeba jednak przyznać, że na taką opinię pan prezydent i jego sztab mocno zapracowali. Ta pani za plecami prezydenta mamrocząca coś o przytuleniu pani na wózku inwalidzkim przetoczyła się jak burza przez fora internetowe, a to właśnie te fora w dużej mierze decydują dziś o klimacie, jaki jest wokół każdego wydarzenia, w tym i oczywiście wokół wyborów prezydenckich.

Tymczasem podczas debaty Bronisław Komorowski był precyzyjny i pewny siebie, czym najwyraźniej zaskoczył Andrzeja Dudę. Czy prezydent dzięki temu zyska nowych wyborców? Nie sądzę.

Czy Andrzej Duda straci głosy? Raczej wątpię. Zatem, co się stało w niedzielny wieczór? Moim zdaniem poprawiły się jedynie nastroje wyborców prezydenta. Ilu ich jest? No właśnie, to jest dobre pytanie, na które odpowiedź znajdziemy za kilka dni, a konkretnie w niedzielę wieczorem, a już na pewno w poniedziałek. W cieniu tej wyborczej przepychanki pojawiło się coś o wiele ważniejszego dla przyszłości naszej polityki.

Oto dwie nieistniejące partie (czyli zwolennicy Kukiza i sympatycy Balcerowicza) potrafiły w sondażach zgromadzić poparcie 1/4 ankietowanych. W tych samych sondażach tyle samo, czyli po 1/4, gromadziły obie najważniejsze od 10 lat partie, czyli PO i PiS. Nie przesądzając tego, czy nieistniejącym partiom uda się zmienić w istniejące, to na naszych oczach dzieje się coś ważnego, a mianowicie rosnąca niechęć do rzeczywistości politycznej zaczyna przybierać konkretne kształty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski