Nowe wyzwanie Kamila Mitonia

– Otworzyliśmy z Arturem Jakubcem szkółkę, głównie dla młodych zawodników, ale nie tylko – mówi wielokrotny medalista mistrzostw świata juniorów.

Obaj arcymistrzowie z takim zamiarem nosili się od dłuższego czasu. Jakubiec ma doświadczenia trenerskie, Mitoń wie jak pracować z młodzieżą, wspólnie postanowili zrobić coś nowego.

– Sprawdzałem w internecie, ale nie znalazłem podobnego projektu, w który zaangażowani byliby szachowi arcymistrzowie – mówi Kamil Mitoń i dodaje: – Naszą bazą jest szkoła Salezjanów na osiedlu Piastów w Nowej Hucie. Jesteśmy jednak otwarci na prowadzenie zajęć w innych miejscach. Oferta skierowana jest dla wszystkich. Korzystać z niej mogą amatorzy, hobbyści oraz zawodnicy zrzeszeni w klubach chcący podnosić swoje umiejętności. Szkółka istnieje od kilkunastu dni, a już mamy zapytania o szkolenia z Warszawy i ze Śląska.

Obaj utytułowani gracze chcą też prowadzić szkolenia przez internet, organizować zajęcia nawet dla przedszkolaków i raz na jakiś czas zapraszać szachowe gwiazdy. – Nie mamy zamiaru na tym zarabiać wielkich pieniędzy. Chcemy promować dyscyplinę licząc, że znajdziemy kilku utalentowanych zawodników – mówi Kamil Mitoń.

Obaj arcymistrzowie są nadal czynnymi zawodnikami, a obowiązki sportowe będą łączyć z pracą dydaktyczną. – Utrzymujemy się z gry w szachy. Sam wydaję książki i gram w wielu ligach. Prowadzę też firmę, która ostatnio przygotowała ciekawą ofertę, dzięki której informacje szachowe przekazywana są na ifona i ipoda. Zbliżają się rozgrywki w polskiej ekstralidze. Występuję w zespole mistrza Polski Hetmana Katowice. Ostatnio dołączył do nas mistrz Polski Radosław Wojtaszek. Mamy zamiar znów zdobyć złoty medal. Oprócz tego gram w klubach w Grecji, Francji i Czechach – mówi arcymistrz z Niepołomic.

Życie szachisty nie jest nudne. Obaj arcymistrzowie prowadzą szkolenia, grają w ligach, pomagają też najlepszym w rozpracowywaniu ich rywali. – Zajmowałem się także i takim zajęciem. To mozolna praca, ale także dająca satysfakcję. Teraz jednak chcemy się skupić na grze i zajęciach w naszej szkółce – mówi Kamil Mitoń.