Od zamierzchłych czasów Kraków i Lwów były sobie bliskie. Oba miasta, położone na szlakach handlowych, łączyły wspólne interesy i zagrożenia, jakie niosła historia. Utrzymywane od wieków żywe kontakty w dziedzinie nauki i sztuki w ogromnym stopniu stymulowały ich rozwój.
Odbudowanie prastarych więzi wymaga jednak czasu. Dla współczesnych bariera dzieląca dwa miasta dawnej Galicji ma przede wszystkim wymiar psychologiczny. Chociaż Lwów położony jest w podobnej odległości od Krakowa jak Wiedeń i Budapeszt, wydaje się, jakby należał do innego świata. Jednak, skoro kiedyś znajdziemy się w jednej, zjednoczonej Europie, przywrócenie dawnych więzi jest rzeczą zupełnie naturalną i - jak można się było przekonać w ubiegłym tygodniu - przez mieszkańców Leopolis bardzo oczekiwaną.
W dniach 11 - 17 maja, pod patronatem mera Lwowa i prezydenta Krakowa, odbyły się _Dni Krakowa we Lwowie. _Impreza ta, zorganizowana przez urzędy miejskie obu miast, jest kontynuacją organizowanych już od kilku lat, przez krakowskie Centrum Dzieci i Młodzieży im. dra Henryka Jordana oraz lwowskie Centrum Twórczości Dzieci i Młodzieży Pohulanka - "Dni młodzieży we Lwowie". Jednak dopiero w tym roku została pomyślana jako pełniejsza prezentacja krakowskiej nauki i kultury.
Aby przybliżyć lwowianom artystyczny klimat współczesnego Krakowa, zaprezentowano między innymi recital poezji śpiewanej Leszka Długosza, spektakl piwnicznego kabaretu Loch Camelot, przedstawienie plenerowe Teatru K.T.O., koncert gitarowy Jana Oberbeka oraz recitale muzyki klasycznej w wykonaniu Concerto Lamelli.
Zorganizowana raczej skromnymi środkami, oficjalna impreza przerodziła się w pełne życia spotkanie ponad podziałami. Symbolicznego znaczenia nabrała w tym kontekście akcja "Anioły nad Lwowem". Zawieszanie znanych krakowianom płócien angelicznych na lwowskim Ratuszu zgromadziło tłumy mieszkańców, zaszokowanych taką formą prezentacji sztuki.
Uczestnicy Krakowskich Dni żartowali, że na otwarcie wystawy ikonostasu według projektu Jana Matejki przybyło do Muzeum Narodowego pół Lwowa. Szczery zachwyt wywołał koncert Leszka Długosza, zaś Nina Repetowska zrobiła prawdziwą furorę monodramem Gabrieli Zapolskiej.
Licznych słuchaczy zgromadziły również wykład prof. Jacka Purchli "Kraków i Lwów - dwa centra architektury Galicji" oraz wieczór poświęcony poezji Wisławy Szymborskiej, w którym oprócz prof. Stanisława Balbusa, opowiadającego o krakowskiej noblistce, wzięli udział ukraińscy poeci - autorzy przekładów jej nowo wydanego tomu poezji. Młodzieżowe zespoły folklorystyczne z Krakowa i Lwowa przypomniały lwowianom najbardziej popularne polskie i ukraińskie ludowe pieśni oraz tańce.
Mimo niedoróbek organizacyjnych i braku dostatecznej informacji i reklamy (co zresztą we Lwowie nikogo nie bulwersuje) "Dni Krakowa" dotarły do szerokiego kręgu odbiorców. Co ciekawe, niemała polska społeczność wcale nie była tutaj grupą dominującą. Oprócz władz Lwowa potwierdzić to mogą także przedstawiciele (odwołanego niefortunnie w trakcie trwania imprezy) Zarządu Miasta oraz krakowscy radni, którzy pojawili się we Lwowie.
Spotkaniom z Krakowem towarzyszyło ponadto Forum Gospodarcze. Prawie wszystkie z 15 krakowskich firm, które wzięły w nim udział, nawiązały ciekawe kontakty z ukraińskimi partnerami. Być może w niedalekiej przyszłości trwale zjednoczą one nasze miasta. Z pewnością w zjednoczonej Europie więzi ekonomiczne będą mocniejsze niż poczucie etnicznej i kulturalnej wspólnoty. Jednak, jak twierdzą specjaliści od promocji, wszystko zaczyna się od współpracy w dziedzinie kultury. Jest ona bowiem stosunkowo niedrogim i gotowym "produktem". Potem następuje kilka lat wymiany handlowej. Wreszcie przychodzi czas na bezpośrednie inwestowanie, a co za tym idzie - zacieśnienie wzajemnych więzi. Nie nastąpi to oczywiście od razu, ale biorąc pod uwagę dobrą wolę obu stron (co widać było podczas opisywanej imprezy), nie ulega wątpliwości, że stanie się to już niedługo.
M.F.
Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?