Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowohucianie jak Messi. A oni?

Maciej Twaróg
Notatnik separatysty. Jak najszybciej można było sprawdzić, na ile nowohucianie to ludzie z olbrzymim potencjałem? A choćby przy okazji zbliżających się Światowych Dni Młodzieży.

Zamiast apelować o organizowanie noclegów dla pielgrzymów, władze miasta mogły przygotować szeroki wynajem pustych lokali użytkowych po symbolicznej złotówce i dotrzeć z tą ofertą do mieszkańców. W zamian wynajmujący tworzyliby w nich miejsca noclegowe, stołówki czy kawiarenki, organizując też pielgrzymom wolny czas w Nowej Hucie i zarabiając na udziale w ŚDM ludzi z całego świata.

Co więcej. Po zakończeniu ŚDM spora część tych lokali mogłaby funkcjonować dalej. Nowohucianie rozwijają swój biznes, zarabiają pieniądze, tworzą nowe miejsca pracy. Jak w podręczniku. Ale tak się nie stanie, bo nikt w Krakowie o tym nie pomyślał. Nie sprawdzimy nawet, czy miałoby to sens, bo nikt takiej oferty nie wyłożył.

Nikt z rządzących miastem nie chciał się przekonać o naszej pomysłowości, pracowitości czy upartości w dążeniu do postawionego celu. Wielka szkoda, bo Nową Hutę można i należy rewitalizować na różne sposoby tu i teraz. Nie w przyszłości, której oni sami nie znają, a kreślą jej piękne wizje jak Żeromski szklane domy. Te wizje to zwykłe oszustwo. Nowohucianie są jak wyśmienici piłkarze. Jesteśmy znani z niekonwencjonalnych zagrań, szybkości i dobrej techniki. A z czego znani są krakowscy urzędnicy i władze miasta?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski