Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowohucianie portretują dzielnicę na YouTube

Redakcja
W międzynarodowym serwisie YouTube.com można znaleźć wiele ciekawych filmików pokazujących różne oblicza młodszej siostry Krakowa.

INTERNET. Dumni mieszkańcy Nowej Huty wymyślili kolejną metodę popularyzacji swojej dzielnicy.

Wielu mieszkańców Nowej Huty postanowiło skorzystać z możliwości, jakie niesie z sobą internet i zaczęło zamieszczać krótkie filmiki w sieci. Za ich pomocą mogą promować siebie, swoje zainteresowania, umiejętności i swoje miasto wśród internautów z całego świata. Wystarczy w serwisie YouTube.com wpisać hasło "Nowa Huta" i po paru sekundach pojawi się ok. tysiąca pozycji. To mogą być fragmenty starych kronik filmowych, prywatne filmy historyczne, młodzieżowe popisy parkouru czy piosenki zespołów związanych z Nową Hutą. Wszystkie te filmy łączy jedno, miłość mieszkańców do swojej dzielnicy. Niektórzy autorzy po prostu pokazują swoje miasto. Chcą udowodnić, że wielkie bloki są domem dla zwykłych ludzi.
- Nowa Huta to moja pasja. Od lat fotografuje i uwieczniam jak się zmienia. Ponieważ do gazet zawsze było się trudno dostać, skupiłem się na internecie. Sam montuję krótkie filmiki, które zamieszczam w sieci - wyjaśnia Jacek Boroń, mieszkaniec i miłośnik Nowej Huty. - Do tej pory zrobiłem ok. 30 filmów, które mają bardzo przyzwoitą oglądalność i zbierają wiele pozytywnych komentarzy.
Filmów o podobnej tematyce jest dużo więcej. Myślą przewodnią projektów o wymowie historycznej jest najczęściej budowa nowego miasta, walka nowohuckiej "Solidarności" o wolność oraz życie codzienne mieszkańców. Zdarzają się też filmy skupiające się na problemach społecznych, jak choćby alkoholizm czy bezdomni koczujący wokół osiedli.
Cechą wspólną niemal wszystkich produkcji jest duma autorów ze swojego miejsca zamieszkania. - To kwestia specyfiki miasta, Nowa Huta była przez lata naznaczona, jako miejsce bez duszy, oderwana część Krakowa, apoteoza socrealizmu - wyjaśnia socjolog prof. Maria Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. - Takie filmy powstają jako kontrast i stanowią przeciwwagę dla obiegowej opinii. Produkcje mają swój wyraz i poetykę. To niejako spaja miasto na nowo. Jakby nie było, mamy dziś modę na Nową Hutę.
Wiele filmików pokazuje też, że Huta to miasto ludzi, którzy mają coś ciekawego do powiedzenia lub pokazania. Przykładem tego może być kręcenie teledysków muzycznych z udziałem rozpoznawalnych nowohucian lub symboli dzielnicy. To może być czołg na osiedlu Górali, dawne kino "Świt", aleja Róż czy łąki nowohuckie, czyli miejsca znane i rozpoznawalne przez wszystkich krakowian. - Internet to domena ludzi młodych, których wielu mieszka w Nowej Hucie - dodaje prof. Maria Flis. - Oni mają swoje zainteresowania i chętnie je prezentują, są otwarci na świat.
Bardzo wyrazisty obraz dzielnicy można też zobaczyć wśród młodzieży praktykujących parkour, czyli specjalne akrobatyczne poruszanie się w przestrzeni miejskiej. Młodzież kręci ciekawe akrobacje, a następnie porównuje je z podobnymi wyczynami dzieciaków na całym świecie. - Myślę, że to forma lokalnego patriotyzmu, ja zawsze podkreślam, że Huta jest ciekawszym miejscem niż konserwatywny i zabytkowy Kraków - mówi Piotr Reczyński, w sieci znany jako Acte. (NIK)
[email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski