MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowotarżanin goni Mike'a Browna

Redakcja
Rozmowa z TADEUSZEM BŁAŻUSIAKIEM , zwycięzcą III rundy mistrzostw Ameryki w motocyklowym enduro halowym

- Długo przyszło Panu czekać na pierwsze w tym sezonie zwycięstwo w Stanach Zjednoczonych.

- Tym bardziej cieszę się ztego wyniku, bo wszystko poszło według planu. Ten rok jest dla mnie trudny, bo przez kontuzje musiałem nachwilę odpocząć odmotocykla istraciłem płynność jazdy. Teraz jestem nadobrym kursie jeśli chodzi oustawienie motocykla imoje przygotowanie. Wfinale powyjściu ze startu byłem trzeci, ale cały czas cisnąłem doprzodu iwiększość wyścigu kontrolowałem zpierwszego miejsca.

Słynący z technicznej charakterystyki tor w Ontario umożliwiał też szybką jazdę.

- To prawda. Główna arena obiektu jest dosyć ciasna, ale organizatorom udało się stworzyć warunki doniezłego tempa jazdy. Mnie bardzo się podobało ibez problemu złapałem swój rytm. Konfiguracja wielu sekcji wymuszała oddawanie zaskakująco dużej liczby skoków, dlatego bez przerwy trzeba było podejmować ryzyko. Nie narzekam, bo lubię ściganie z**dodatkową porcją adrenaliny.

- Liderem wyścigu w Ontario został Pan na półmetku, gdy Mike Brown na chwilę utknął za dublowanym rywalem.

- Systematycznie zbliżałem się doniego ibyłem już nawysokości tylnego koła Amerykanina. Czekałem nadogodny moment, gdy będę miał miejsce dowyprzedzenia. Wspólnie dublowaliśmy Geoffa Aarona (kolega z zespołu KTM - przyp. AG), tyle, że Brown wybrał jazdę pozewnętrznej, aja zaryzykowałem iwcisnąłem się odwewnątrz. Odtego miejsca zacząłem jechać swoim tempem i**kontrolować sytuację.

Sukces w Ontario oznacza powrót do optymalnej formy?

- Potrzebuję jeszcze kilku tygodni dobrego treningu, żeby być gotowym w**stu procentach.

- Mimo zwycięstwa odrobił Pan do Browna tylko trzy punkty i w walce o piąty z rzędu tytuł traci Pan do Amerykanina jeszcze siedem "oczek".

- Niestety organizator wtym roku zmienił punktację iróżnica między pierwszym, adrugim miejscem stopniała zpięciu dotrzech punktów. Jeśli będę jechał namaksimum, to jestem wstanie wygrywać nawet ztak świetnie dysponowanym przeciwnikiem. Przed**nami jeszcze cztery zawody.

Rozmawiał Artur Gac

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski