"Nowy Eden". Netflix zapowiada nowy serial. Nadchodzi hiszpańskie "Squid Game"?

Czy jesteś szczęśliwy? Z tym pytaniem Zoa i 4 młodych, atrakcyjnych i aktywnych w mediach społecznościowych chłopców i dziewcząt zostaje zaproszonych na najbardziej ekskluzywną imprezę w historii, która odbywa się na tajemniczej wyspie i jest organizowana przez markę nowego napoju. To, co zaczyna się jako ekscytująca przygoda, wkrótce zamienia się w podróż ich życia. Raj nie jest jednak tym, czym się wydaje... Witamy w Edenie – tak zapowiada swój najnowszy serial Netflix.

Wszystko wskazuje na to, że będzie równie brutalnie jak w „Squid Game”, ale dramaty młodzieży pokazane będą w konwencji podobnej do tej przedstawionej w „Euforii”. Szykuje się elektryzujący i zaskakujący miks! Serial ma mieć osiem odcinków, a na platformie Netflix pojawi się w kwietniu. Póki co, na zdjęciach udostępnionych przez Netflix widać surowe zdjęcia wykonane na pięknej błękitnej wyspie. Podobnie jak w koreańskim hicie, bohaterowie ubrani są w jednakowe, niebieskie ubrania.

Choć produkcja owiana jest tajemnicą, już teraz wiadomo, że serial wyprodukowano w Hiszpanii. Netflix słusznie szuka poklasku młodzieżowej widowni, prezentując tytuły o nastolatkach i skierowane do nastolatków. Po sukcesie „Riverdale”, czy „All Of Us Are Dead” można spodziewać się jednak hitu.