MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy kabaretowy sezon

Redakcja
Nadejście jesieni to tradycyjna pora rozpoczęcia nowego sezonu kabaretowego. Oni tam w okrągłym cyrku ruszają z ofensywą legislacyjną, a ja w przytulnej knajpie - z ofensywą satyryczną. Jak się Państwo domyślacie - w moim rocznym planie to dość ważne wydarzenie. Tym bardziej że Kabaret pod Egidą staje się coraz bardziej nieoficjalny, a nawet nielegalny.

Jan Pietrzak: JAK W KABARECIE

Wypisz, wymaluj jak w PRL - jesteśmy silni w drugim obiegu. W obiegu pierwszym, radiowo-telewizyjnym nieobecni. Ostatnia próba współpracy z reżimem medialnym, jaką podjąłem, miała miejsce z początkiem tego roku. W programie I TVP pojawił się parę razy dwudziestominutowy kawałek pt. "Kabaretowa Alternatywa". Niestety, pani dyrektor (z PIS - jak mi do ucha szeptano na korytarzu), bardzo szybko program wyrzuciła, a to z powodu żartu o gen. Jaruzelskim. Było to kilka dni po emisji filmu "Towarzysz generał". Stwierdziła, że w tej złożonej sytuacji żartowanie z Jaruzelskiego nie znajduje uzasadnienia w linii programowej Jedynki. Tak czy siak, dwudziestominutowa "Kabaretowa alternatywa" raz w tygodniu była zbyt wywrotowa jak na panią dyrektor z PIS-u. Z pokorą pożegnałem się z perspektywą telewizyjnej kariery. Nie po raz pierwszy... Mam w tej sprawie rutynę.

Gorzej wyszło z aktorką Joanną Jeżewską, którą w ostatniej chwili wykluczono z Kabaretonu w Opolu ze względu na to, że występowała Pod Egidą, a także nagrywała kiedyś "Szopki" Marcina Wolskiego. Sekowanie aktora za to, że zagrał kiedyś w czymś "niesłusznym", to już wyższa szkoła czyszczenia telewizji z wrażych elementów. Skądinąd Jeżewska powinna Bogu dziękować, że nie wzięła udziału w tym czymś, co nazywało się opolskim kabaretonem. Jest zbyt zdolna, by się tak poniżać...

Tak więc, choć na zainteresowanie mediów nie liczymy, liczymy na wierną Publiczność. Nasz czterdziesty czwarty sezon zapowiada się bardzo owocnie z powodu ożywionej aktywności obiektów naszej satyry. Co te modele ostatnio wyprawiają, doprawdy - boki zrywać! Palikot urządza kongres poplątanych z pomylonymi. "Dopalacz" Niesiołowski warczy na wszystkich kanałach jak kosiarka u sąsiada. Rząd kiwa naród znacznie lepiej niż kadra piłkarska. Minister Klich szósty miesiąc ustala, czy rozbity TU-154 był cywilny czy wojskowy. Dług publiczny wzrasta o 150 mln na dobę, co pokazuje odsłonięta w Warszawie elektroniczna tablica.

Nawałnice, powodzie, gradobicia, klęski, katastrofy i inne plagi egipskie atakują jak w czasach biblijnych. "Nasz faraon: Tusekh amon to pechowiec jakich mało" śpiewamy w jednej z piosenek.

Jeśli nie może być dobrze, niech przynajmniej będzie wesoło! Humor wisielczy - to też humor!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski