Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy parking, a już do poprawki [ZDJĘCIA]

Piotr Tymczak
Parking przed Muzeum Narodowym świeci pustkami
Parking przed Muzeum Narodowym świeci pustkami FOT. ADAM WOJNAR
Kontrowersje. Podziemny parking przy Muzeum Narodowym został otwarty w listopadzie ubiegłego roku. Niestety, długo nie przetrwał bez usterek. Do tego miasto ma kłopot, ponieważ obecnie parkuje tam bardzo niewielu kierowców.

Ze ścian parkingu zaczął płatami odpadać tynk. Problem jest również z odwodnieniem, bowiem na placu nad parkingiem gromadzi się woda.

– Inwestycja jest objęta pięcioletnim okresem rękojmi i gwarancji. Tynk odpada na ścianach wjazdu do parkingu i klatkach schodowych. W ramach gwarancji wykonawca musi usunąć usterkę – wyjaśnia Janina Pokrywa, dyrektorka Wydziału Inwestycji w Urzędzie Miasta Krakowa.

Zaznacza przy tym, że przy dużych inwestycjach tego typu defekty, a tym samym konieczność poprawek, często się zdarzają. Dyrektor Pokrywa dodaje też, że wykonawca sprawdzi, jaka jest przyczyna gromadzenia się wody na placu.

– Kiedy parking był oddawany do użytku, nie można było sprawdzić, jak działa odwodnienie, ponieważ nie było wtedy ulewnych deszczów, a specjalnie przecież placu nikt wodą nie zalewał – wyjaśnia Janina Pokrywa.

Miasto ma też inny problem z parkingiem przed Muzeum Narodowym. Początkowo, gdy postój tam był darmowy, cieszył się on wielkim powodzeniem. Jednak odkąd od lutego wprowadzono opłaty (3 zł za pierwszą godzinę, 4 zł za kolejne, a za całą dobę – 50 zł), chętnych jest niewielu. Wypełnienie parkingu ze 150 miejscami wynosi obecnie zaledwie 7 proc.

Urzędnicy głowią się teraz, jak wypełnić obiekt w pobliżu Błoń, którego budowa (wraz z zagospodarowaniem placu przed muzeum) kosztowała miasto 17 mln zł.

Na większe wypełnienie parkingu nie wpłynęła wprowadzona od lutego zmiana organizacji ruchu wzdłuż al. 3 Maja. Przypomnijmy – tam zakaz parkowania obowiązuje w dni robocze w godzinach od 9 do 17, na odcinkach od skrzyżowania z al. Focha do ul. Oleandry oraz od ul. Reymana do okolic ul. Piastowskiej.

Na zlecenie urzędu prowadzone są analizy, jak wygląda obecnie parkowanie w rejonie Błoń, a także w pobliżu pod­ziemnego parkingu, ale od strony ulic między Plantami, ul. Piłsudskiego oraz Alejami Trzech Wieszczów. – Badania mają wykazać, jakie jest natężenie parkowania – wyjaśnia Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Nie jest więc wykluczone, że na niektórych ulicach, gdzie samochody zagradzają ruch pieszych, parkowanie zostanie ograniczone, co będzie zachętą do korzystania z podziemnego parkingu.

Urzędnicy analizują też, czy są na nim odpowiednie ceny oraz czy nie powinny one zostać obniżone. Pierwsza godzina postoju (3 zł) kosztuje tam bowiem tyle, co na otwartej przestrzeni w strefie płatnego parkowania, a druga godzina (4 zł) jest już droższa niż w strefie (3,5 zł).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski