Nowy prezes gminnej spółki Miejska Infrastruktura: Przyspieszymy z budową parkingów park&ride

- Został Pan prezesem spółki Miejska Infrastruktura powołanej do budowy parkingów i zarządzającej strefą płatnego postoju. Jakie ma Pan doświadczenie w takiej pracy?

- Ukończyłem Wydział Architektury i Urbanistyki na Uniwersytecie Łódzkim, specjalność architektura, odbyłem też roczne stypendium na ETH Zurich, gdzie studiowałem architekturę w zakresie użyteczności publicznej. Jako architekt jestem autorem wielu koncepcji i projektów dotyczących budynków publicznych. Mam wieloletnią praktykę zawodową w zakresie projektowania nadzorowania i wykonawstwa w branży budowlanej związanej z inwestycjami miejskimi.

- Jakie ma Pan pomysły na poprawę funkcjonowania spółki Miejska Infrastruktura?

- Powierzenie mi przez radę nadzorczą funkcji prezesa należy traktować jako poszerzenie zakresu działalności spółki w zakresie inwestycji ze szczególnym naciskiem na realizację parkingów kubaturowych oraz zwiększaniem liczby parkingów typu park&ride.

- MI funkcjonuje od trzech lat, ale nie wybudowała żadnego parkingu. Co się zmieni w tym zakresie?

- Proszę pamiętać, że parkingi realizowane przez MI są finansowane z pieniędzy unijnych w ramach programu Zintegrowanych Inwestycji Transportowych. Dopiero w zeszłym roku gminy mogły zacząć ogłaszać przetargi z wykorzystaniem tych funduszy, a MI była pierwszą instytucją gminną, która ogłosiła takie zamówienie. W pierwszych latach funkcjonowania MI skupiała się na uszczelnianiu strefy płatnego parkowania i przygotowaniu programu parkingowego. Dzięki temu na placu budowy jest już wykonawca parkingu P&R „Kurdwanów”, niedługo to samo będzie w przypadku P&R przy pętli Bieżanów. Wkrótce chcemy też rozpisać przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie P&R „Mały Płaszów”. Plan jest taki, by tę inwestycję rozpocząć w tym roku z dużą szansą na jej zakończenie.

- Gdzie mogą powstać parkingi w kolejnych latach?

- Oprócz wspomnianych P&R Kurdwanów, Bieżanów i Mały Płaszów, przygotowujemy węzeł przesiadkowy w Bronowicach. Na pewno potrzeba parkingów na północy miasta, przy węzłach planowanej północnej obwodnicy Krakowa, a także przy przystankach kolejowych i projektowanych pętlach tramwajowych. Chcę nadążać za nowymi inwestycjami, by w takich miejscach od razu powstawały parkingi park&ride.

- Jest protest mieszkańców przeciw budowie parkingu park&ride w Bronowicach. Zwracają uwagę, że obiekt powstanie blisko bloków.

- Warto przypomnieć, że lokalizacja dworca autobusowego i parkingu P&R w rejonie węzła drogowego ulic Balicka i Armii Krajowej wskazana została w Studium zagospodarowania przestrzennego Krakowa, przyjętego przez Radę Miasta.

Proszę pamiętać, że w przypadku Bronowic mamy wyjątkową w skali miasta sytuację połączenia w jednym miejscu trzech podstawowych elementów systemów transportu: dworca autobusowego, tramwaju i przystanku kolei aglomeracyjnej.

Tego rodzaju integracji, szczególnie z koleją aglomeracyjną, nie zapewni pojawiająca się niekiedy propozycja lokalizacji parkingu P&R koło Galerii Bronowice. Zresztą tam również ma być realizowany P&R, powiązany z komunikacją tramwajową, w ramach budowy linii tramwajowej do Bronowic Wielkich.

- MI zarządza dwoma już istniejącymi parkingami przy Muzeum Narodowym oraz przy hali Korony. Nie cieszą się one jednak dużym powodzeniem. Jak Pan zamierza to zmienić?

- Obie lokalizacje mają duży potencjał - owszem - nie do końca jeszcze odkryty przez kierowców. Parking „Pod Muzeum” funkcjonuje dwa lata i zdążył już zaistnieć w świadomości mieszkańców. W przypadku parkingów kubaturowych potrzeba czasu, by użytkownicy przyzwyczaili się, że stanowią one dobrą alternatywę dla parkowania na chodniku. Wiele osób obawia się, że postój w takim obiekcie jest droższy, a okazuje się, iż parkowanie w naszych obiektach jest konkurencyjne w stosunku do postoju w strefie.

W Podgórzu potencjał jest większy, ale obiekt nie ma zbyt eksponowanej lokalizacji, więc nie wszyscy jeszcze wiedzą, że można tam zaparkować. Czasem też błędnie uważają, że kosztuje to więcej niż postój na ulicy. Staramy się obecnie docierać do jak największej grupy klientów, aby zachęcić ich do korzystania z tego typu usługi. Planujemy również kolejne akcje promocyjno-reklamowe.

- Czy spółka planuje kolejne parkingi podziemne albo kubaturowe na terenie miasta, a jeżeli tak to gdzie i kiedy?

- Prawda jest taka, że myśląc o oddaniu przestrzeni miejskiej w centrum pieszym i rowerzystom nie uciekniemy przed budową parkingów śródmiejskich, tak jak nie uciekły przed tym europejskie miasta, na których się wzorujemy - choćby Wiedeń. Jest kilka projektów, nad którymi się zastanawiamy - jak choćby rejon ronda Matecznego, Nowy Kleparz, okolice ulicy Powstania Warszawskiego, Zabłocie. Prowadzimy też rozmowy w sprawie parkingu pod planowaną estakadą kolejową na Grzegórzkach. Póki co bardziej zaawansowani jesteśmy w przypadku programu P&R.