Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy projekt w Krakowie: koszykówka, szkoła, uczelnia. Trochę jak w USA. Pomysł wypali?

Przemysław Franczak
Przemysław Franczak
W projekt zaangażowanych jest tyle osób, że z trudem zmieściły się nawet przy tak długim stole
W projekt zaangażowanych jest tyle osób, że z trudem zmieściły się nawet przy tak długim stole Aneta Zurek / Polska Press
Koszykówka. Połączyli siły, żeby w Krakowie zbudować mocny ośrodek szkolenia młodzieży. Mają zapał, plan, ludzi, zaplecze i sponsora. Czy dzięki temu pod Wawelem odrodzi się męska koszykówka?

W przedsięwzięciu bierze udział kilka klubów i organizacji, krakowska Szkoła Marcina Gortata oraz sponsor – firma Oknoplast.

- Cele są ambitne. Chcemy konkurować z takimi ośrodkami jak Wrocław, Poznań, Gdańsk czy Sopot, czyli uważanymi za wiodące w Polsce. Zebraliśmy siły, żeby u nas stworzyć dla dzieciaków jak najlepsze warunki – tłumaczy Marcin Kękuś, spiritus movens całego projektu.

Jego forpocztą była już drużyna Oknoplast Basket Kraków, złożona z chłopców z rocznika 2005, która powstała rok temu. Pomysł jednak szybko się rozrastał, aż do przedstawionej w środę formuły: stworzenia pełnej piramidy szkolenia, od dzieci po seniorów, w której realizować będzie można również pełen edukacyjny pakiet.

Kto z Cracovii i Wisły do "Gry o tron"? Zmieniliśmy obsadę s...

To coś całkiem nowego w mieście, które w ostatnich latach nieco zapomniało o swoich bogatych tradycjach w męskiej koszykówce (projekt na razie dotyczy wyłącznie chłopców).

- Zawsze o czymś takim marzyłem. Przez całą swoją karierę widziałem, że w klubach zawsze priorytetem jest pierwsza drużyna, młodzież i jej potrzeby były trochę na drugim planie. Tutaj to właśnie ona ma być na pierwszym miejscu – mówi Grzegorz Radwan, były reprezentant Polski, który odpowiedzialny będzie za początkowe szkolenie. Do projektu wrzuca już świetnie działają sieć szkółek dla najmłodszych adeptów, firmowaną swoim nazwiskiem.

- Naszym celem jest zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki do treningu i rozwoju. Dla nas ten najmłodszy zawodnik będzie równie ważny jak senior – zapewnia Adam Popek z Oknoplastu Basket.

Andrzej Dudek, trener i wiceprezes Korony Kraków, przekonuje, że to dobra odpowiedź na bolączki tradycyjnego szkolenia. - Wcześniej w systemie były braki, traciliśmy utalentowanych juniorów, bo nie było dla nich naturalnej dalszej drogi w Krakowie. Przyświeca nam taki cel, żeby ten stan rzeczy zmienić – podkreśla.

Teraz system ma wyglądać tak: droga zaczyna się w szkółce Radwan Sport, potem najzdolniejsi przeskakują kolejne szczeble w zespołach Oknoplastu Korony Kraków (taka będzie główna nazwa w rozgrywkach młodzieżowych), ucząc się jednocześnie w Szkole Gortata i mając możliwość treningów z seniorami z AGH, a na końcu może być gra w tym zespole i indeks uczelni.

- My jesteśmy ostatnim elementem układanki – potwierdza trener Wojciech Bychawski, trener akademików, którzy co prawda w tym sezonie spadli z I ligi, ale istnieje plan powrotu na zaplecze ekstraklasy. - Jeśli młodzi ludzie chcą się rozwijać, powinni mieć grupę, do której mogą równać. Na świecie 18-latek to już jest senior, a u nas o 20-latku mówi się, że jest utalentowany. Trzeba to zmieniać, my oferujemy, że zawodnicy z grup U16 i U18 będą mieli okazję uczestniczenia również w projekcie seniorskim. Dotąd chcąc funkcjonować na poziomie I ligi musieliśmy korzystać z armii zaciężnej, ten projekt ma na celu, żeby w takim zespole było 80 procent ludzi stąd.

Nici współpracy zaplatały się już wcześniej, bo na konto sukcesów tej wielopodmiotowej struktury zapisano już wywalczone w marcu mistrzostwo Polski juniorów (U20). Zwycięska drużyna, której szkoleniowcem był Bychawski, nazywała się AGH Korona Oknoplast.

Oryginalne, czasem dziwne, czasem zachwycające. Jedne dopracowane do najmniejszego szczegółu, przy drugich grafik płakał jak projektował. Herby małopolskich klubów piłkarskich to fascynujący katalog miejsc i ich historii. O słoniu z Niecieczy słyszeli już wszyscy, ale czy ktoś widział dzika z Kostrza? Zapraszamy do galerii. Który herb podoba wam się najbardziej?

Smoki, niedźwiedzie, bociany, węże, jest nawet jeden dinozau...

Kapitał to ludzie i poważny sponsor. - Bez niego można by mówić o takim rozmachu – przyznaje Dudek. Oknoplast, który w swoim sponsorskim portfolio ma choćby piłkarzy Interu Mediolan, Olympique Lyon i Borussię Dortmund, teraz zmienia strategię. - Odchodzimy od dużego sponsoringu, chcemy za to postawić na lokalne przedsięwzięcia, które tworzą przestrzeń do rozwoju. Tutaj przyciągnęli nas fajni ludzie, pasja, zaangażowanie i dobry plan – wyjaśniała przedstawicielka firmy Magdalena Cedro-Czubaj.

W nowym roku szkolnym drużyna z rocznika 2005 jako pierwsza rozpocznie naukę w Szkole Gortata, ma też występować w młodzieżowych rozgrywkach europejskich pucharów. - Otwieramy okno na świat – takie wymyśliliśmy hasło – uśmiecha się Popek.

Czy to jest wstęp do czegoś więcej? Czy w dalszej perspektywie planem jest drużyna na poziomie ekstraklasy? - Ekstraklasą jest to, że współpracujemy. Tworzymy wzajemnie wspierającą się społeczność. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość. Fundamenty, które są najważniejsze, długo się buduje – mówi Popek.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nowy projekt w Krakowie: koszykówka, szkoła, uczelnia. Trochę jak w USA. Pomysł wypali? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski