AKCJA. Piszemy historię Nowego Sącza widzianą z ludzkiej perspektywy
- Każdy kto w rodzinnym albumie przechowuje fotografie miasta sprzed dziesięcioleci, a w pamięci przekazywane z pokolenia na pokolenie historie rodzinne wpisane w dzieje miasta, może wspólnie z nami napisać nowe rozdziały historii Nowego Sącza widziane z ludzkiej, nie historycznej perspektywy - mówi Piotr Droździk, prezes stowarzyszenia i znany sądecki fotografik.
Historie nie muszą być od razu wielkie, wystarczą anegdoty i ciekawostki, które możecie Państwo zilustrować zdjęciami z rodzinnych albumów. Możecie je sami opisać lub skontaktować się z "A posteriori". Członkowie stowarzyszenia spotkają się z zainteresowanymi i zbiorą dokumentację. W zbiorach stowarzyszenia są już bardzo ciekawe materiały, gromadzone od października 2010 r. Wasze historie będą zbierane jeszcze do końca roku. Z dostarczonych materiałów powstanie wielka plenerowa wystawa, która zaprezentowana zostanie na miejskim rynku oraz album. Archiwalia i historie można przynosić do naszej redakcji (ul. Narutowicza 6, I piętro). Można też wysyłać pocztą elektroniczną na adres: stowarzyszenie@aposteriori.org.pl lub monika.kowalczyk@dziennik.krakow.pl.
Monika Kowalczyk