Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Informacja, że Ryszard Nowak nie chce kandydować to sondowanie wyborców?

Katarzyna Gajdosz-Krzak
Katarzyna Gajdosz-Krzak
Nikt nie wyklucza startu w wyborach, ale też nikt nie składa jasnych  deklaracji, że zrobi to na pewno
Nikt nie wyklucza startu w wyborach, ale też nikt nie składa jasnych deklaracji, że zrobi to na pewno Stanisław Śmierciak
Fecko: Obiecał Węgierską Bis i nie wybudował, miał nie kandydować w wyborach, a kandydował. Marcin Poręba: Nie sądzę, by ktoś inny z jego środowiska miał szansę wygrać prezydenturę

Bernard Stawiarski, wójt Chełmca chętnie zmierzyłby się z Ryszardem Nowakiem w wyścigu o fotel prezydenta miasta Nowego Sącza w nadchodzących wyborach samorządowych. Wiele wskazuje na to, że ten jednak tym razem nie wystartuje w wyścigu. Na poparcie Nowaka mógłby liczyć Janusz Adamek, jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości na stanowisko prezydenta miasta. Prezes Sądeckich Wodociągów wyraźnie jednak wolałby uniknąć wchodzenia w politykę. Za to Leszek Zegzda, członek Zarządu Województwa Małopolskiego czuje, że ma potencjał, by rządzić miastem.

Za wcześnie na deklaracje

- Do wyborów został rok. Na pewno żaden z kandydatów się teraz nie odsłoni. Wyraźnie jednak rozpoczęło się sondowanie możliwości - mówi Marcin Poręba, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.

Wydaje się pewne, że wśród kandydatów na prezydenta Nowego Sącza w nadchodzących wyborach samorządowych nie zobaczymy Ryszarda Nowaka. O tym, że obecny prezydent nie chce ubiegać się o reelekcję przekonuje jego współpracownik Tomasz Michałowski. Ryszard Nowak woli jednak nie komentować słów urzędnika. Deklaracje, które składał po ostatnich wyborach, że to jego ostatnia kadencja, niektórzy podają więc w wątpliwość. - Dla mnie wystąpienie urzędnika jest niewiarygodne - uważa Artur Czernecki, były radny i kandydat na prezydenta Nowego Sącza w poprzednich wyborach samorządowych. - W polityce nic nie jest przesądzone. Czekam na konkretną deklarację prezydenta - dodaje. Sam nie chce się określić, czy ruszy w przyszłym roku o fotel prezydenta.

- Dziś nie przewiduję nawet startu do rady miasta. Ale się nie zarzekam, że nigdy - zaznacza.

Jego zdaniem Nowak powinien ubiegać się o reelekcję.

- Skoro rozpoczyna tak wielkie inwestycje, słuszne byłoby, aby to on je również zakończył - podkreśla Czernecki.

Wydaje się, że taki scenariusz ucieszyłby Janusza Adamka, prezesa Sądeckich Wodociągów, który przyznaje, że również nie widzi lepszego kandydata PiS na stanowiska prezydenta Nowego Sącza. Tymczasem Nowak nie zaprzecza pogłoskom, że to właśnie prezesa Sądeckich Wodociągów gotów jest namaścić na swojego następcę.

- Realizuję się w przemyśle i gospodarce. Jako kandydaci na prezydentów niech się sprawdzają politycy - komentuje pogłoski Janusz Adamek.

Radny Grzegorz Fecko, który ubiegał się o prezydenturę w 2014 r., nie dziwi się takiej reakcji Adamka.

- Dobrze mu się pływa w Sądeckich Wodociągach, więc nie potrzebuje zmian - ironizuje Grzegorz Fecko. - Prezydent Nowak z kolei często mówił, że wybuduje Węgierską Bis i nie wybudował, że nie będzie startował w kolejnych wyborach i startował. Nie traktuję więc bardzo serio jego zapewnień - dodaje radny Platformy Obywatelskiej. Nie ukrywa, że sam nie zabiega, o ponowne kandydowanie na prezydenta.- Działamy jednak w zespole, więc nie odcinam się - zaznacza Fecko.

Wśród potencjalnych kandydatów PO przewija się również nazwisko Leszka Zegzdy. - Ani tego specjalnie nie rozważam, ani nie wzbraniam się - mówi Zegzda. Zaraz jednak dodaje. - Czuję w sobie potencjał, żeby być niezłym prezydentem.

Z PiS-em tu nikt nie wygra

Startu w wyborach nie wykluczają też dwaj pozostali kandydaci, którzy walczyli o prezydenturę w 2014 roku: Ludomir Handzel, który był o włos od wygranej z Nowakiem, i Kazimierz Fałowski. Ten drugi jednak nie wie jeszcze, czy partia Wolność Janusza Krowin-Mikke, do której należy, w ogóle zdecyduje się wystawić kandydata na prezydenta.

- Trzeba uczciwie zdać sobie sprawę, że wygranie z PiS-em na naszym terenie jest niemożliwe - mówi Fałowski.

Politolog Marcin Poręba nie jest tego taki pewny. Jego zdaniem trudno byłoby pokonać Ryszarda Nowaka. Niewielkie szanse daje jednak kandydatowi, który będzie wywodzić się ze środowiska obecnego prezydenta. Poręba zakłada, że Nowak dotrzyma słowa i nie będzie się ubiegał się o reelekcję. - Ale nie przejdzie na polityczną emeryturę . Może myśli o sejmiku - spekuluje.

Są też głosy, że Nowak miałby wystartować w wyborach do Senatu RP.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Informacja, że Ryszard Nowak nie chce kandydować to sondowanie wyborców? - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski