Blisko 30 procent interwencji stanowiły pożary, a 62 proc. miejscowe zagrożenia. 7,6 proc. obejmowały wyjazdy do fałszywych alarmów.
- Strażacy wyjeżdżali do akcji średnio co dwie godziny i trzydzieści trzy minuty - wylicza starszy brygadier Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu.
W PSP pracuje 183 strażaków. Dysponują oni dziewięcioma samochodami gaśniczymi, 14 specjalnymi, siedmioma pojazdami operacyjnymi oraz dwoma quadami. Natomiast OSP mają do dyspozycji 69 samochodów gaśniczych i 31 specjalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?