Nowy Sącz w Pałacu

Biennale Pasteli i malarstwo Kulisia

Na konkurs nadesłano prace z całej Europy i spoza niej. Najdłuższą drogę przebyły pastele z Japonii. Wiadomo już, ale przypomnieć warto, że Grand Prix obecnej edycji biennale pozostało w Polsce; otrzymała je Maria Gadowska. Obok innych nagród regulaminowych i specjalnych w tym roku po raz pierwszy przyznana została nagroda im. Jerzego Madeyskiego ufundowana przez Stowarzyszenie Polart. Też uzyskała je polska artystka, Bernadetta Stępień. Dodajmy, że jest to wybór, który patron nagrody zaakceptowałby z przekonaniem.
Wystawa III Międzynarodowego Biennale Pasteli wypełnia górny poziom Pałacu Sztuki. W Pałacu dolnym trwa równolegle wystawa malarstwa Krzysztofa Kulisia, organizatora nowosądeckiego biennale, dyrektora Biura Wystaw Artystycznych w Nowym Sączu.
To kolejna wystawa przypominająca, że interesujące i bynajmniej nie ubogie życie artystyczne toczy się również poza ośrodkami akademickimi. Wystawa, mająca charakter retrospektywy (najstarsze z pokazanych obrazów pochodzą z lat 70. i powstały wkrótce po dyplomie), sygnalizuje drogę artysty od poprawności wyniesionej z krakowskiej Akademii do rozedrganej kolorem ekspresji obrazów z lat 90. i późniejszych. Po drodze są świetne pastele z lat 80. Wystawa, którą warto obejrzeć. (AN)