Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy Sącz. Wszyscy oglądają się na PiS, kogo wystawi na kandydata. Na razie odsłania się PO

Janusz Bobrek
Janusz Bobrek
Leszek Zegzda to kandydat Platformy Obywatelskiej. Na jego start musi się jeszcze zgodzić Sądecka Deklaracja Wyborcza
Leszek Zegzda to kandydat Platformy Obywatelskiej. Na jego start musi się jeszcze zgodzić Sądecka Deklaracja Wyborcza Janusz Bobrek
Prawo i Sprawiedliwość wciąż nie zdecydowało, kto będzie walczył o fotel prezydenta Nowego Sącza. Konkurenci polityczni czekają na ich decyzję, aby nie spalić swoich liderów. Na razie Platforma Obywatelska wystawia Leszka Zegzdę, ale na jego start musi się jeszcze zgodzić Sądecka Deklaracja Wyborcza.

- Do póki PiS, czyli wiodąca partia nie ogłosi, kogo wystawi na kandydata, to nie będziemy podejmować żadnej decyzji. Na razie mamy wakacje - mówi Kazimierz Fałowski, sympatyk partii Korwin, który w ubiegłych wyborach kandydował na prezydenta miasta. W podobny sposób myśli wiele opcji politycznych i apolitycznych, którym marzy się władza w Nowym Sączu.

W PiS-ie jednak bez zmian

- Dalej prowadzimy badania recepcji poszczególnych osób. Myślę, że to kwestia jeszcze kilku dni. Bardzo bym już chciał, ale decyzja zależy od większego kręgu osób - mówi poseł Wiesław Janczyk, pełnomocnik w okręgu nr 14. Komitet Polityczny PiS pod nieobecność prezesa nie chciał decydować, kto z czwórki: Krzysztof Głuc, Małgorzata Belska, Andrzej Bulzak i Jerzy Gwiżdż otrzyma szansę w wyborach.

Teraz po ostatnim posiedzeniu władz partii Jarosław Kaczyński nie postawił na żadnego z kandydatów, mimo że dużym poparciem cieszy się namaszczony przez Ryszarda Nowaka, Krzysztof Głuc.

Z ul. Nowogrodzkiej w Warszawie dochodzą głosy, że Kaczyński chciałby w Nowym Sączu Arkadiusza Mularczyka, ale poseł nie do końca jest zainteresowany władzą w mieście, chociaż wcześniej potwierdził „Krakowskiej”, że nie mówi „nie”. W kręgach partii mówi się, że może mogłaby to być jego żona Iwona Mularczyk. Zwlekanie z decyzją i walka wewnętrznych frakcji mogą osłabić potencjalnego lidera wyborów samorządowych? O to nie boi się Wiesław Janczyk.

- Nie przesądzajmy, do wyborów jest jeszcze trochę czasu. Jest też tak, że wyborcy nudzą się kandydatem. Wybory są dopiero za kilka miesięcy i trzeba w dobrej kondycji i o świeżych siłach dotrwać do ich finału - dodaje Janczyk.

Platforma z Zegzdą

Tu sprawa jest bardziej jasna.
- Nieformalnie mogę podać, że jest to Leszek Zegzda. W poniedziałek będziemy mieć spotkanie Sądeckiej Deklaracji Wyborczej i wtedy zapadnie ostateczna decyzja - informuje Andrzej Czerwiński poseł i lider Platformy na Sądecczyźnie. Podkreśla on atuty Zegzdy i doświadczenie w samorządzie od 1990 r. Sam członek Zarządu Województwa Małopolskiego jeszcze nie potwierdza udziału w wyborach, ale nie zaprzecza.

- Decyzja nie należy tylko do mnie, bo w tę sprawę zaangażowany jest większy zespół ludzi. Osobiście mogę potwierdzić, że jestem gotowy, do podjęcia takiego wyzwania - zaznacza Zegzda. Przeciwnicy polityczni już zarzucają mu, że rozpoczął kampanię wyborczą z trzecim mostem na Dunajcu w tle.

Co powie Handzel?

- W Koalicji Nowosądeckiej mamy już podjęte pewne decyzje. Będziemy aktywni w wyborach samorządowych oraz na pewno jesteśmy bezpartyjni i apolityczni. Nie mamy demiurgów w Warszawie, którzy by nam mówili, co mamy robić i dlaczego - zaznacza Ludomir Handzel, który cztery lata temu przegrał z Ryszardem Nowakiem różnicą 188 głosów.
KN czeka na ogłoszenie terminu wyborów oraz informację, jacy kandydaci zostaną zgłoszeni przez inne komitety. Kogo może wystawić? Najbardziej prawdopodobnym kandydatem jest sam Handzel, w kuluarach mówi się również o Arturze Bochenku, wicewójcie Chełmca.

Lewica, która się waha

Jeszcze do niedawna twierdzono, że w wyborach wystartuje lider lokalnych struktur SLD, Stanisław Kaim.
- Mogę potwierdzić, że nie będę kandydował na prezydenta ani do rady miasta. Za to zajmuję się całością kampanii wyborczej SLD do sejmiku i do rady - odpowiada Kaim, w przeszłości wiceprezydent Nowego Sącza. Sojusz Lewicy Demokratycznej współpracuje z Platformą przy tworzeniu list, ale czy w ostateczności tak będzie, lider nie daje głowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Nowy Sącz. Wszyscy oglądają się na PiS, kogo wystawi na kandydata. Na razie odsłania się PO - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski