Rodzina zamordowanego w andrzejki 2013 roku Andrzeja Krzysztofiaka nie może pogodzić się z - ich zdaniem - skandalicznie niskim wyrokiem dla zabójcy ich syna i brata. 22-letniemu nożownikowi sąd przed kilkoma dniami obniżył wyrok z dożywocia na 15 lat więzienia. Krzysztofiakowie zamierzają wystąpić do Sądu Najwyższego o kasację wyroku. Chcą też sprawą zainteresować ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobrę.
15 lat zamiast dożywocia
- Czułam się, jakbym dostała w twarz - mówi matka zamordowanego Andrzeja, Rozalia Krzysztofiak, na wspomnienie chwili, gdy usłyszała wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie. Ten potraktował mordercę łagodnie.
Sędzia prowadząca sprawę uznała, że oskarżony wyraził skruchę i przeprosił rodzinę.
Poza tym, według sądu, wbicie noża w tył głowy po sam trzonek, potem kopnięcie konającego w głowę, nie spełniało znamion zbrodni ze szczególnym okrucieństwem. I dlatego pochodzący z Rabki morderca Dawid M. dostał 15 lat więzienia.
Wyrok jest prawomocny i w praktyce oznacza, że M. będzie mógł starać się o wyjście po odsiedzeniu połowy kary. A że za kratkami siedzi już 2 lata, za kolejnych 5 być może będzie wolny.
- Nie wierzę w te przeprosiny i skruchę mordercy. To było zrobione tylko po to, by dostać łagodniejszy wyrok. Przez całe śledztwo nie przyznawał się do umyślnego zabójstwa. Nie powiedział słowa „przepraszam”. A nagle na sali rozpraw zaczął mówić, że Boga spotkał i się nawrócił... - mówi Rozalia Krzysztofiak.
Szukają poparcia
Rodzina zamordowanego uruchomiła profil na Facebooku „Walczymy o sprawiedliwy wyrok za zabójstwo Andrzeja Krzysztofiaka”. Poparcie wyraziło już około 5000 osób.
- Będziemy walczyć o zmianę wyroku na surowszy. Nie wiem, czy się to uda. Jeśli nie, niech przynajmniej ludzie w Polsce dowiedzą się, jaki mamy niesprawiedliwy system - mówi bardzo rozgoryczona matka. Rodzice, jako oskarżyciele posiłkowi, wystąpili do sądu o pisemne uzasadnienie wyroku. Gdy je dostaną, wystąpią do Sądu Najwyższego o kasację i cofnięcie sprawy do ponownego rozpatrzenia.
Piszą do ministra
Krzysztofiakowie chcą wyrokiem zainteresować prokuratora generalnego, rzecznika praw obywatelskich, a także ministra sprawiedliwości.
Do osób oburzonych wyrokiem dołączyli politycy.
- Znam sprawę, jestem w kontakcie z rodziną zmarłego i już zacząłem działać, by im pomóc. Musi być sprawiedliwość, a tu chyba jej zabrakło - powiedział poseł PiS z Podsarnia, Edward Siarka. Tematem zainteresował się też poseł Arkadiusz Mularczyk (także PiS). Obaj parlamentarzyści są partyjnymi kolegami ministra sprawiedliwości.
Prokurator: dożywocie!
Możliwe, że próbę kasacji wyroku podejmie też nowotarska prokuratura.
Prowadząca sprawę zabójstwa prokurator Anastazja Huzior w emocjonalnym wywiadzie dla portalu Podhaleregion.pl powiedziała, że tylko wyrok dożywocia byłby sprawiedliwy. Poza tym ona sama boi się o swoje bezpieczeństwo, a także bezpieczeństwo mieszkańców Podhala, gdy Dawid M. za kilka lat wyjdzie na wolność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?