Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy wiek czas zacząć!

Redakcja
Słowo "gospodarka" ma tu kluczowe znaczenie. Dawniej, za tzw. komuny, Zakłady Chemiczne były nie tylko przedsiębiorstwem produkcyjnym, głównym pracodawcą, ale i największą w subregionie... instytucją kulturalną, sportową, socjalną i wypoczynkową, a nawet - oświatową. Jakże inaczej bowiem nazwać można właściciela domów kultury, stadionów, hal sportowych, ośrodków wypoczynkowych i szkół? Było to zresztą typowe dla minionych czasów, które - przy okazji jubileuszu firmy - część starszego pokolenia wspomina pewnie z rozrzewnieniem. I nie ma co atakować tego typu uczuć, bo pewnie nie o prokomunistyczne sentymenty tu chodzi, a o zwykłą ludzką tęsknotę za młodością, paczką kumpli z gimnazjum, za czasami, w których ona spotkała męża, a on żonę itp., itd.

55 lat oświęcimskiej chemii

 55 lat to dziś nie tak wiele dla człowieka, a co dopiero - dla firmy, która w ostatnim czasie poczyna sobie coraz żwawiej, ani myśląc o ustąpieniu z europejskiej czołówki. Zakład, z którym tak silnie związane są powojenne dzieje Oświęcimia i jego mieszkańców, zapewne i w przyszłym stuleciu odgrywał będzie ważną rolę w gospodarce ziemi oświęcimskiej.
 Były to również czasy, w których zwykli pracowici i mądrzy ludzie - choć wtedy niekoniecznie pracowitość i mądrość były cenione najbardziej - próbowali stworzyć nowoczesny i wydajny zakład. Taki, który pod względem jakości i wielkości produkcji mógłby być porównywany z potentatami krajowymi i zagranicznymi. I to - przynajmniej w skali tzw. demoludów - udało się w stu procentach. Pewnie dlatego, że nigdy nie brakowało w Oświęcimiu ludzi światłych, energicznych, twórczych, pomysłowych, słowem takich, którzy - niezależnie od warunków społeczno-ekonomicznych - starali się robić swoje.
 Nie brakowało ich na wszelkich zakrętach historii, chwała Bogu - nie zabrakło ich również w chwili, gdy przed firmą stanęło największe wyzwanie od momentu jej powstania. Jak się odnaleźć we współczesnej gospodarce? Na nowoczesnym rynku? Nie - zamkniętym, mało wymagającym, niekonkurencyjnym rynku bloku wschodniego, ale na wolnym, światowym rynku, na którym trwa bezpardonowa walka pomiędzy chemicznymi potentatami. Nie wszyscy w porę zrozumieli, że nie da się dłużej funkcjonować na starych zasadach. Być może dlatego restrukturyzacja w firmie rozpoczęła się zbyt późno. Także niezbędne inwestycje rozpoczęte zostały ze sporym poślizgiem. Wtajemniczeni przypominają dzisiaj, że zakładom groził z tego powodu nawet najgorszy wariant: bankructwo.
 Nie było łatwo, ale po trzech latach intensywnych inwestycji, które pochłonęły ponad 460 mln zł, po głębokich zmianach strukturalnych i rewolucji w mentalności załogi, Firma Chemiczna Dwory jest dziś uważana za jedną z najnowocześniejszych w całej branży, i to w wielu kategoriach: zarządzania, jakości produkcji czy dbałości o środowisko.
 Przestała być instytucją kontrolującą i finansującą "wszystko, co się rusza" w kulturze, sporcie, rekreacji - bo i nie taka jest rola nowoczesnych przedsiębiorstw we współczesnej gospodarce. Wspiera wprawdzie nadal nasze wielkie gwiazdy: mistrzowską parę łyżwiarzy figurowych czy hokeistów, pomaga w wielu przedsięwzięciach kulturalnych i sportowych, ale wiadomo, że nigdy już nie będzie tego czynić na tak masową skalę, jak zwykły to robić socjalistyczne molochy. Podstawowym celem firmy jest przecież skuteczna konkurencja na wymagającym światowym rynku (a eksport to już ponad 35 proc. sprzedaży Dworów), zwiększanie produkcji i sprzedaży w tych dziedzinach, które przynoszą największy zysk. Wszystko to przekłada się na miejsca pracy, których tak łaknie oświęcimski rynek.
 Czy chcemy, czy nie chcemy, pewnie i w najbliższym stuleciu prawdziwe pozostanie powiedzenie, że im lepiej wiedzie się Firmie Chemicznej Dwory, tym lepiej powodzi się mieszkańcom ziemi oświęcimskiej. I tego właśnie życzy "Dziennik Polski" Firmie i wszystkim oświęcimianom: powodzenia!

ZBIGNIEW BARTUŚ

240
Instalacja styrenu (trzecia z kolei) w 1973 roku...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski