Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nurkuje w Egipcie, a nie w polu karnym

Piotr Pietras
Adrian Paluchowski
Adrian Paluchowski Fot. PIOTR PIETRAS
I liga piłkarska. Nowym zawodnikiem w zespole Termaliki Bruk-Betu Nieciecza jest jeden z najlepszych snajperów grupy wschodniej II ligi poprzedniego sezonu, Adrian Paluchowski.

27-letni napastnik Znicza Pruszków, podobnie jak Maciej Tataj z Motoru Lublin, zakończył rozgrywki mając na koncie aż 22 bramki. Paluchowski w zespole Znicza grał przez trzy lata i zdobył aż 48 bramek. Podczas swojej kariery występował także w Legii Warszawa, Piaście Gliwice i Bogdance Łęczna, teraz chce pomóc drużynie z Niecieczy.

Jest wychowankiem Agrykoli Warszawa, nim jednak został piłkarzem, trenował także gimnastykę sportową i piłkę ręczną. – Był taki czas, że grałem w rozgrywkach szkolnych w piłkę ręczną i trenerzy Warszawianki namawiali mnie, bym zajął się szczypiorniakiem. Postawiłem na futbol i __nie żałuję tego wyboru – podkreśla pochodzący ze stolicy nowy gracz „Słoników”.

Na początku swojej kariery grał w kilku klubach warszawskich, miał nawet krótką przygodę w ekstraklasie w zespole Legii, w którym rozegrał 16 meczów i strzelił pięć bramek.

– Później na pół roku zostałem wypożyczony do Piasta Gliwice, w którym także występowałem w ekstraklasie _– przypomina Paluchowski, który nie zawsze był napastnikiem. – W czasach juniorskich grałem niemal na wszystkich pozycjach na boisku, dopiero gdy przeszedłem do dorosłej piłki, na stałe zadomowiłem się w ataku. Najbardziej sprzyjał mi klimat Pruszkowa, gdyż grając tam zawsze strzelałem sporo bramek. Mam nadzieję, że uda mi się tę serię kontynuować teraz w drużynie z _Niecieczy – mówi zawodnik, który dwa sezony temu jedną z bramek strzelił także II-ligowej wtedy Unii Tarnów.

Nowy napastnik Termaliki Bruk-Betu wolny czas najbardziej lubi poświęcać rodzinie: swojej dziewczynie Aleksandrze oraz rocznemu synkowi Aleksandrowi. – Poza tym interesuję się sportem, natomiast moim największym hobby jest nurkowanie. Na razie najprzyjemniejsze wrażenia przeżyłem podczas pobytu w Egipcie, nurkując w Morzu Czerwonym. Próbowałem też nurkować w Polsce, na Mazurach, to jednak mało ciekawe tereny. Mam nadzieję, że w przyszłości uda mi się wybrać w atrakcyjne miejsca, w dalsze zakątki świata – stwierdza Paluchowski, który w tej chwili jest na etapie poszukiwania mieszkania w Tarnowie. – Nie wyobrażam sobie życia z dala od swoich najbliższych. Na razie mieszkam sam w hotelu w Dąbrowie Tarnowskiej, mam jednak nadzieję, że w drugiej połowie lipca, po powrocie ze zgrupowania w Rybniku, znajdę jakieś fajne lokum w Tarnowie i będziemy już wszyscy razem – przyznał napastnik „Słoników”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski