- To nasza propozycja, ale ostateczną decyzję podejmie rząd - zastrzega minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Dodaje jednak, że w obecnej sytuacji na rynku pracy, przy niskim bezrobociu, przybywających miejscach pracy i wzroście płac uzasadnione jest podniesienie także minimalnej pensji.
Resort pracy proponuje podwyżkę o 5 proc. Najniższe wynagrodzenie poszłoby w górę od 1 stycznia 2018 r. z obecnych 2 tys. zł do 2,1 tys. zł. Z kolei minimalna stawka godzinowa wy nosząca dzisiaj 13 zł wzrosłaby do 13,7 zł.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej swoje propozycje przekazało wczoraj Komitetowi Stałemu Rady Ministrów. Do 15 czerwca rząd ma czas na przedstawienie projektu rozporządzenia w tej sprawie Komisji Dialogu Społecznego, w której zasiadają przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców. Jeśli nie uda się na tym forum uzgodnić wspólnego stanowiska, o wysokości minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku zdecyduje sam rząd.
Tak było w przypadku tegorocznej stawki. Na podwyżkę z 1850 do 2000 zł nie zgodzili się pracodawcy. Początkowo resort pracy proponował nieco mniejszy wzrost, ale premier Beata Szydło postanowiła, że najniższa pensja zostanie podniesiona o 150 zł.
WIDEO: Nowe logo Balic - trójkąty zamiast dmuchawców
Źródło: dziennikpolski24.pl
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?