Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O jeden głos od władzy

Katarzyna Hołuj
Analiza. Kto nowym starostą? W PiS-ie, który wygrał wybory ostra walka, bo kandydatów jest aż czterech. W tym poseł i radny Sejmiku.

W poniedziałek jest zaplanowana pierwsza w tej kadencji sesja Rady Powiatu. Karty jeszcze nie zostały rozdane i w ostatnich godzinach - wbrew pozorom - może być gorąco.

- Budujemy silną i stabilną większość i to my będziemy wybierali kto będzie rządził - mówi Jarosław Szlachetka, szef struktur powiatowych PiS w Myślenicach. Tę pewność daje mu uzyskana większość. PiS zdobył 13 z 25 mandatów.

To zupełnie inna sytuacja niż przed czterema laty. Wtedy partia Szlachetki również miała najlepszy wynik, ale koalicję zbudowali sprytniejsi, jak się okazało, rywale polityczni. Dziś w Prawie i Sprawiedliwości można usłyszeć, że jego radni nie zamierzają "odgrywać się" za ostatnią kadencję. Jarosław Szlachetka deklaruje nawet "merytoryczną pracę". Wśród najważniejszych problemów do rozwiązania wymienia szpital (czyli spór pomiędzy dyrektorem a dwoma związkami zawodowymi) oraz bezrobocie.

Co wybierze Jarosław Szlachetka?
Co do ewentualnych zmian personalnych na stanowiskach obsadzanych przez władze powiatu, lokalny lider PiS mówi dość enigmatycznie: - Nie nastawiamy się na rewolucję. Będziemy się chcieli przyjrzeć pracy wszystkich.

Aby przegłosować kandydata na starostę PiS-owi wystarczy 13 głosów. Z ostatnich informacji wynika, że wystawiony zostanie właśnie Jarosław Szlachetka, choć ochotę na objęcie władzy mają jeszcze inni: poseł Marek Łatas oraz radni - Władysław Kurowski i Krzysztof Halek.

Kandydatura Szlachetki nie jest jednak do końca pewna z jednego powodu - musi on zdecydować co wybrać: pracę w starostwie albo kolejną kadencję w Sejmiku. Jak nam powiedział, decyzja zapadnie w weekend (na jutro jest zaplanowana pierwsza sesja Sejmiku).

Także w weekend ma pojawić się w Myślenicach poseł Beata Szydło, zastępczyni prezesa PiS. Będzie rozmawiać z radnymi elektami z tej partii.

Jakie szanse na pozostanie przy władzy mają dotychczas rządzący. Teoretycznie niewielkie, choć przewaga jednego głosu na pewno nie jest dla PiS-u komfortowa.

Najtrudniejsze pożegnanie? Z władzą
Starosta Józef Tomal wraz ze swoim ugrupowaniem Forum Ziemi Myślenickiej zdobył w Radzie sześć mandatów. Za mało, aby myśleć o rządzeniu. Nawet jeśliby zdobył poparcie trzeciej i czwartej siły, czyli Przyjaznego Samorządu Terytorialnego (3 mandaty) oraz Ludowców i Platformy (2 mandaty).

Głos odsuniętego od PiS Andrzeja Pułki, który postanowił sam o siebie zadbać i wszedł do Rady z listy Solidarni Polacy, też jeszcze nie przeważy - szczególnie, że nie wiadomo do kogo jest mu bliżej. On sam, profilaktycznie, nie chce na razie tego zdradzać, bo teoretycznie może się zdarzyć, że będzie języczkiem u wagi, gdyby środowisko PiS-u nie okazało się zanadto spójne. Przypomnijmy, że w 2010 roku znalazł się jeden radny nielojalny.

Gdyby sytuacja się powtórzyła, to najpewniejszym kandydatem na starostę jest właśnie Tomal, jako lider drugiej siły w Radzie. Warunkiem jego wygranej musiałaby być jednak zdrada w szeregach PiS, a jak mówi nam jeden z obserwatorów życia politycznego, nikt takiej łatki nie będzie chciał otrzymać zaraz na początku kadencji. Jednocześnie nasz rozmówca nie wróży Tomalowi i radnym zbliżonym do kręgów PO-PSL (choć startujących niekoniecznie pod partyjnymi szyldami) długiego pozostawiania w opozycji.
Wskazuje dwa powody: brak spójności wewnątrz PiS, który może doprowadzić do rozłamu oraz to, że władza na szczeblu wojewódzkim jest w rękach PO-PSL i "PiS-owskiemu powiatowi" będzie trudniej cokolwiek wywalczyć.
Więcej wiary w trwałość i nierozerwalność ekipy PiS, która dostała się tym razem do powiatu ma była radna Marta Gajek. - Nie weszłam do Rady, ale nie robię z tego dramatu. Mocno za to kibicuję "nowemu otwarciu". To w dużej mierze nowi ludzie i nowa jakość.

Wicestarosta jeszcze się nie pakuje
Starosta Tomal nabrał wody w usta i ostentacyjnie odmawiał rozmowy albo unikał przez ostatnie dni naszych telefonów. Do tego stopnia, że nawet jak odebrał, to natychmiast się rozłączał. Wiemy jednak, że już w wyborczą noc mocno przeżywał rysującą się niezbyt optymistycznie przyszłość i prawdopodobną utratę władzy.

Z kolei wicestarosta Tomasz Suś deklaruje, że jest gotów założyć na nowo strój sportowy i wrócić do pracy w szkole (wcześniej uczył wychowania fizycznego).

Wspominał już nawet o pakowaniu rzeczy ze swojego gabinetu, ale jeszcze tego nie robi, bo... podkreśla swoje doświadczenie, dobry wynik wyborczy i deklaruje wolę rozmów.

- Jestem otwarty na dialog, ale muszą go chcieć wszyscy, a z tym jest różnie - mówi w rozmowie z nami, podkreślając, że nie interesują go negocjacje "o stołkach", albo wyłącznie o nich, ale przede wszystkim o założeniach programowych na najbliższe cztery lata.

Ile zdobyli głosów?
* Prawo i Sprawiedliwość
1. Władysław Kurowski 1275
2. Jan Marek Lenczowski 991
3. Krzysztof Halek 949
4. Stanisław Suder 883
5. Roman Knapik 825
6. Anna Rapacz 748
7. Piotr Dziadkowiec 659
8. Kazimierz Panuś 659
9. Jolanta Majka 626
10. Krzysztof Dybeł 613
11. Elżbieta Kudłacz 562
12. Marek Mikoś 470
13. Aleksandra Korpal 461
* Forum Ziemi Myślenickiej
1. Józef Tomal 919
2. Bolesław Pajka 688
3. Tadeusz Żaba 624
4. Zofia Góralik 521
5. Piotr Ceranowicz 447
6. Henryk Migacz 304
* Przyjazny Samorząd Terytorialny
1. Tomasz Suś 1172
2. Edward Zadora 497
3. Krzysztof Heród 322
* Ludowcy i Platforma
1. Mieczysław Kęsek 691
2. Józef Dudzik 621
* Solidarni Polacy
1. Andrzej Pułka 735

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski