Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O krok bliżej do Rio. Dobry występ zawodniczek AZS AWF Kraków w mistrzostwach Europy

Artur Bogacki
Od lewej: Maria Wierzbowska, Maria Springwald i Anna Wierzbowska
Od lewej: Maria Wierzbowska, Maria Springwald i Anna Wierzbowska Fot. Artur Bogacki
Wioślarstwo. Brązowy medal Marii Spring­wald w czwórce podwójnej – to najlepszy wynik z grona czterech reprezentantek AZS AWF Kraków w ME w Poznaniu. Anna i Maria Wierzbowskie w dwójce bez sterniczki wywalczyły 6. lokatę, a Katarzyna Wełna sklasyfikowana została na 10. pozycji (była 4. w finale B).

Dla Springwald to drugi z rzędu brąz ME. – Ten pierwszy medal smakował bardziej, bo był niespodziewany. W tym roku miałyśmy ochotę na więcej, ale się nie udało. Rywalki były za mocne – mówi krakowianka.

– Medal niewiele zmienia, gdyż nadal muszę ciężko trenować (śmiech). Na pewno jednak podbudowuje, bo pokazuje, że to, co robię, ma sens.

Podczas mistrzostw świata (przełom sierpnia i września we Francji) czwórka powalczy o kwalifikację na igrzyska w Rio de Janeiro (uzyska ją 5 osad). Trzecia lokata na kontynencie daje prawo poważnie liczyć na osiągnięcie tego celu.

– Medal potwierdza, że jesteś­my w formie i możemy się ścigać z najlepszymi. Dojdą osady z Chin, Australii i USA. Cały czas robimy postęp, możemy pływać jeszcze szybciej. Do Niemek, mistrzyń świata sprzed roku, tracimy trzy sekundy, kiedyś to było osiem sekund – mówi krakowianka.

Springwald regularnie wios­łuje w reprezentacyjnej czwórce, ale – jak mówi – kandydatek do miejsca w niej jest więcej:

– Trener będzie wybierał z ośmiu zawodniczek, a niektóre leczyły kontuzje i nie miały szansy. Myślę jednak, że po naszym sukcesie nie będzie już chciał przed mistrzostwami świata zmieniać składu. Uważam, że teraz ta czwórka jest najlepsza i powinna uzyskać kwalifikację. Może się jednak okazać, że za rok na igrzyska będzie szybszy skład i ja nie pojadę.

Dla sióstr Wierzbowskich to pierwszy sezon startów na arenie międzynarodowej. W dwójce bez sterniczki wspólnie wios­łują od kilkunastu miesięcy. W Polsce w tym czasie nie miały sobie równych, ale dopiero teraz dostały reprezentacyjną szansę. Debiut, w majowym Pucharze Świata w Bled (Słowenia), przyniósł niedosyt, bo nie awansowały do finału. Na ME to się udało, zajęły 6. miejsce.

– Odkąd trenujemy w kadrze, widoczny jest postęp. Zbliżyłyś­my się do Brytyjek, które od dawna dominują – mówi Maria Wierzbowska. Jak dodaje, pomógł wspomniany zimny prysznic w Słowenii.

– W Polsce wyg­rywałyśmy wszystko, praktycznie już w połowie wyścigu. W Bled okazało się, że rywalki są mocniejsze i po raz pierwszy musiałyśmy walczyć z nimi przez cały dystans, bo drugie 1000 metrów potrafiły popłynąć jeszcze szybciej. Trzeba było zmienić taktykę, nawet „nauczyć się” przegrywać. Wyciągnęłyśmy właściwe wnioski.

W tej konkurencji na MŚ kwalifikację olimpijską uzyska 11 osad. Szanse są duże. – Bry­tyjki są poza zasięgiem, w Europie są jeszcze dwie bardzo mocne osady, a także około pięć na świecie. Jest więc szansa na kwalifikację – wyjaśnia Maria.

Jak mówią, mają jeszcze rezerwę. Dwójka bez sterniczki jest konkurencją bardzo techniczną, więc procentuje coraz dłuższy staż wspólnego pływania.

– Ja siłowo już niewiele mogę się poprawić, a siostra jest młodsza, regularnie robi duże postępy, co przekłada się także na możliwości całej osady. Także w tym upatrujemy szansy na progres – mówi Anna. – Brytyjki potrzebowały pięciu lat, żeby być najlepszymi na świecie. Mam nadzieję, żę nam wystarczą trzy – dodaje z uśmiechem.

W jedynkach wagi lekkiej poziom był wysoki i Wełnie nie udało się awansować do finału. Jej szansę na powrót do reprezentacyjnej dwójki podwójnej (w 2013 roku wywalczyła w tej osadzie brąz ME) zmalały, bowiem w Poz­naniu Weronika Deresz i Joanna Dorociak stanęły na najniższy stopniu podium.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski