„Masakra” – tak mówi się o małopolskim ćwierćfinale, rozpoczynającym się dziś w Krakowie. Aksam Unia Oświęcim po rocznej przerwie znów chce się znaleźć w gronie medalistów. Musi jednak najpierw wygrać z Comarchem Cracovią 3 mecze.
Derby Małopolski to najbardziej wyrównana ćwierćfinałowa para, w której – w przeciwieństwie do innych – trudno wskazać faworyta_. – Szanse obu ekip oceniam na __50 procent _– uważa Marcin Jaros, kapitan Aksamu.
Dla poparcia jego słów można przytoczyć statystyki fazy zasadniczej, w której oba zespoły odniosły po trzy zwycięstwa, a bilans bramkowy jest minimalnie lepszy dla Cracovii (22:21).
Trener Unii Peter Mikula mówi wprost: – W play-off wygrywa się sercem, zaangażowaniem i mocną psychiką.
Pytanie tylko, czy oświęcimianie mają mocną psychikę. – Nie chcemy tak zwanego różowego medalu, czyli znaleźć się tuż poza podium _– mówi Marcin Jaros, kapitan Aksamu Unii. – _Zanim jednak będziemy mogli myśleć o prawdziwych medalach, musimy w ćwierćfinale pokonać Cracovię – dodał hokeista, który – jak większość jego kolegów – po raz ostatni się ogolił i „przypudrował nos”, bo dziś kończy z kosmetyką. Zaczyna się bowiem gra o wszystko, a zarost ma być wróżbą zwycięstwa.
Oświęcimianie ostatnio nie imponowali wysoką formą. – Po końcówce części zasadniczej być może wielu nas skreśliło z walki w play-off, a tymczasem wydaje mi się, że możemy w nim naprawdę namieszać _– uważa popularny „Maliniak”. – _Musimy tworzyć kolektyw. Tylko nim możemy pokonać rywali. Oczywiście liczymy na wsparcie w bramce Michała Fikrta, który we wtorkowym meczu w Krakowie, na koniec fazy zasadniczej, potwierdził wysoką dyspozycję. Do składu wrócili kontuzjowani gracze. Mamy chyba dłuższą ławkę od __krakowian.
Oświęcimianie mają z Cracovią do wyrównania rachunek sprzed dwóch lat, kiedy „Pasy” stanęły im na drodze do finału, wygrywając półfinałową batalię w minimalnej liczbie 4 spotkań.
–_ Zespół jest finansowo zmotywowany do walki, premie są ustalone od czwartego miejsca. Znacząco rosną z __każdą wyższą pozycją _– wyjawił Adam Klęczar, szef Aksamu, strategicznego sponsora Unii.
– Na polskie realia są to duże pieniądze i chcemy je z __lodu podnieść – przyznał Jaros. – Play-off to gra błędów. Mam nadzieję, że popełnimy ich mniej od __rywali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?