O nerwicy optymistycznie

   Niełatwo żyć ze znerwicowaną osobą. Neurotyk wszystko widzi w czarnych barwach, wprowadza do otoczenia niepokój, często również zapada na choroby somatyczne. Najtrudniej jednak żyć z nerwicą samemu choremu.
   Autorka adresuje swą książkę do "ludzi, którzy cierpią z powodu zadawnionych konfliktów emocjonalnych i nie potrafią sami ich rozwiązać". Takim ludziom potrzebna jest pomoc. Sami rzadko potrafią się uporać z chorobą, często natomiast czują się osamotnieni i niezrozumiani. "Pragnę, aby cierpiący z powodu zaburzeń nerwicowych zobaczyli, że wielu cierpi tak jak oni" - pisze Anna Polender. Najważniejsze jednak, aby zrozumieli, że nerwicy naprawdę można się pozbyć, czego dowodem są przypadki 21 osób, pacjentów autorki, opisywanych w książce.
   Droga do wyleczenia nie była krótka i łatwa - tego autorka nie obiecuje. Pokazuje natomiast, w którym kierunku powinien podążać chory, co powinien w swoim życiu, w sobie samym, zmienić. Udało się to m.in. zgwałconej w dzieciństwie i zdradzanej przez męża 40-letniej Ewie, a także 23-letniej Wioletcie, która nie nauczyła się radzić sobie z porażkami, i zapracowanemu, 50-letniemu Ernestowi. Opis ich zmagania z chorobą z pewnością może być oparciem w wytrwaniu w wysiłkach. Dodaje optymizmu.
   Trud podjęty w "pojedynku z nerwicą" zwróci się z nawiązką. Wygrana nie oznacza bowiem jedynie braku choroby, ale zmianę całego życia. "...człowiek się zmienia, dochodzi do równowagi psychicznej, odzyskuje spokój, zdrowie fizyczne, wiarę w siebie i w ludzi. Potrafi cieszyć się życiem, potrafi czuć się kochany i sam umie kochać".
   Książka zainteresuje również osoby, które ogólnie interesują się wpływem czynników psychicznych na funkcjonowanie naszego organizmu - pierwszą część książki stanowi ciekawe wprowadzenie przekonujące o jedności ciała i ducha.
   Anna Polender, Pojedynek z nerwicą - o nerwicy optymistycznie, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne
MS