O Rynku w mniejszym gronie

Zofia Stopa (z mikrofonem) dopytywała się o los prowadzonego przez nią kiosku "Ruchu" Fot. Ewa Tyrpa

REWITALIZACJA. Gmina Krzeszowice złoży wniosek o dotację na odnowę ścisłego centrum miasta

- Zdecydowaną większość uwag uwzględniliśmy, ale nie da się pogodzić interesów wszystkich mieszkańców - mówił. Andrzej Żbik miał na myśli przede wszystkim zmniejszenie liczby miejsc postojowych w samym Rynku, gdzie obecny parking zostanie zagospodarowany. Będzie tu kamienna płyta, ławki, na środku fontanna oraz z boku 10 miejsc postojowych z parkometrami. Władze biorą pod uwagę np. postój przez pół godziny bez opłat, a później płatny.
Płyta będzie służyć m.in. do organizacji imprez, kiermaszów, znajdą się tam również ogródki kawiarniane. Miejsc postojowych będzie znacznie mniej niż obecnie.
Na to jednak nie chcą zgodzić się mieszkańcy kamienic i przedsiębiorcy prowadzący tam działalność handlowo- -usługową. Jak mówią, obawiają się utraty klientów, którzy będą rezygnować z ich usług, nie mogąc podjechać pod sam sklep. Projekt przewiduje miejsca parkingowe przy drogach wlotowych do Rynku, gdzie będzie można wjechać i wyjechać trzema ulicami.
Z kolei inni mieszkańcy uważają, że ruch kołowy powinien zostać z Rynku wyprowadzony, bo ma on stanowić też miejsce rekreacyjne. Zdania na temat przeniesienia postoju taksówek z ul. Krakowskiej na ul. Parkową także są różne. Niektórzy widzą tu dobre miejsce, ale inni, np. mieszkający przy tej ulicy Andrzej Mędrala, obawiają się spalin i hałasu. Jak twierdzą, taksówki będą stały pod oknami ich domów, przy wejściu do parku.
Andrzej Żbik przekonywał, że uciążliwość wcale się nie zwiększy, bo teraz jest znacznie gorzej, ponieważ przy tej ulicy parkuje więcej samochodów niż będzie taksówek. Ponadto w miejscu obecnego postoju powstanie parking na 20 samochodów. Na razie nie obliczono ile przybędzie miejsc, ale na pewno w pierwszej kolejności powstaną przy pl. Kulczykiego.
Uczestniczący w spotkaniu krzeszowiczanie dopytywali o szczegółowe rozwiązania. Zofia Stopa dowiadywała się o los prowadzonego przez nią kiosku "Ruchu", bo nie zobaczyła go w projekcie. - W tym miejscu przewidujemy niewielki pawilon handlowy - mówi Andrzej Żbik.
Sprawa zmian w Rynku, a także całego programu rewitalizacji miasta budzi sporo kontrowersji. Mieszkańcy złożyli do sądu trzy skargi na program i protest do wniosku gminy w Małopolskim Regionalnym Programie Operacyjnym o dotację do przebudowy Rynku. M.in. dlatego został on nisko oceniony przy selekcji, ale uzyskał akceptację, co pozwoli gminie o ubieganie się o dofinansowanie. Modernizację Rynku oszacowano na ponad 13,3 mln zł. Gmina stara się o 70-procentową dotację.
W programie rewitalizacji ujęto pięć zadań, ale w pierwszej kolejności gmina zajmie się odnową Rynku i trwającą teraz budową przedszkola samorządowego. Modernizacja parku Bogackiego uzyskała wysoką punktację, ale gmina wyłączy ją z programu i będzie pozyskiwać fundusze w innych programach. Także prawdopodobnie wykreśli odnowę pałacu "Vauxhall", ponieważ spadkobiercy Potockich starają się o zwrot majątku. Najwyżej w programie oceniono centrum komunikacyjne, jednak plany zagospodarowania są odległe, ponieważ teren, na którym gmina chce stworzyć strefę gospodarczą z usługami komercyjnymi, będzie mogła przejąć dopiero po przeniesieniu w inne miejsce ogródków działkowych, na co działkowicze się nie zgadzają.
Na wniosek członków Stowarzyszenia na rzecz Rozwoju Samorządności i Demokracji "Rynek", burmistrz Czesław Bartl spotka się z osobami ze ścisłego Rynku i wspólnie, w mniejszym gronie, będą rozmawiać o problemach związanych z przebudową tego miej-sca, bo tak stowarzyszenie nazywa to przedsięwzięcie. - Rewitalizacja z założenia obejmuje szersze działania, m.in. problematykę społeczną, ekonomiczną, wpływ zmian na różne aspekty życia, na turystykę i uzdrowiskową funkcję Rynku. Projekt rewitalizacji nie zawiera takich działań, a skupia się jedynie na samej przebudowie Rynku - twierdzi Agata Kulczycka, przewodnicząca tej organizacji, która niebawem złoży burmistrzowi swoje stanowisko w sprawie zmian, jakie należałoby wprowadzić w Rynku.
Ewa Tyrpa
[email protected]