Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O zagranicznych wyjazdach

WR
Radny Wieliczki Tomasz Panz zapowiada oddanie do Komisji Rewizyjnej Rady Miejskiej wyjaśnienie sprawy rozliczenia diet żony i swojej, a dotyczących zeszłorocznego wyjazdu do Francji.

Wielickie polemiki cd.

   W piątkowym tygodniku opublikowaliśmy wymianę zdań na temat przymiarek do obcięcia w tegorocznym budżecie Wieliczki wydatków na kontakty zagraniczne gminy z miastami partnerskimi. Zdania wymienili: były przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Panz (Lista Samorządowa) oraz obecny przewodniczący rady Lech Pankiewicz (Nowa Wieliczka). Przypomnijmy, że radny Panz takie przymiarki koalicji opozycyjnej w obliczu wejścia Polski do UE nazwał "paradoksem i krokiem mało rozważnym", a programy wymiany zagranicznej ocenił jako rozsądne i przygotowywane oszczędnie. Wyjazdy delegacji radnych i władz miasta uznał za uzasadnione - dla podtrzymania kontaktów oraz zapewnienia opieki nad grupami młodzieży. Lech Pankiewicz zaznaczył, że zmiany do budżetu są na etapie omawiania i że w radzie nie ma osoby, która kwestionowałaby korzyści ze współpracy międzynarodowej. Jego sprzeciw budziła tylko nadmierna reprezentacja urzędników miejskich i radnych wyjeżdżających, jak miał nawet określić jeden z nich, "przy okazji".
   Można zrozumieć ubolewanie radnego Tomasza Panza, który w 2003 roku będąc przewodniczącym Rady Miasta trzykrotnie korzystał z możliwości zagranicznych wymian, w tym jednego wraz z rodziną, czego zapewne nie uda mu się zrealizować w 2004 r. i następnych. Co pewnie jest dla niego paradoksem - zakończył swoje udostępnione prasie stanowisko przewodniczący Lech Pankiewicz. Z publikacją tego fragmentu czekaliśmy na odpowiedź na ten zarzut radnego Tomasza Panza. Otrzymany komentarz brzmi: - Rzeczywiście w ubiegłym roku trzykrotnie wyjeżdżałem do miast partnerskich Wieliczki. Tak jednak pojmuję funkcję reprezentowania rady w kontaktach zewnętrznych (pełniłem wówczas funkcję przewodniczącego rady). (...) Wyjazd samorządowy do Francji (wiosną) był poświęcony sprawom edukacji. Zasadniczą grupą wyjeżdżającą do Saint Andre byli dyrektorzy szkół podstawowych i gimnazjów oraz doradcy metodyczni z naszej gminy. Moja żona jest doradcą metodycznym i w wyjeździe brała udział na podstawie delegacji z macierzystej szkoły. Poproszę Komisję Rewizyjną o zbadanie i publiczne ogłoszenie sprawy diet wyjazdowych moich i żony podczas tego wyjazdu. Otóż żona nie pobrała żadnej należnej jej diety, natomiast równowartość mojej diety wyjazdowej została na moją prośbę potrącona z diety przewodniczącego bezpośrednio po przyjeździe. Przypominam, że koszty utrzymania delegacji zagranicznych są zawsze pokrywane przez stronę zapraszającą.
(WR)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski