Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obaj się modlą, ale na swój sposób

Łukasz Madej
Artur Szpilka (z lewej) na zawodowym ringu stoczył trzy razy mniej pojedynków niż Tomasz Adamek
Artur Szpilka (z lewej) na zawodowym ringu stoczył trzy razy mniej pojedynków niż Tomasz Adamek fot. Andrzej Banaś
Boks. – To dla nas obu walka o być albo nie być – mówi 25-letni pięściarz z Wieliczki Artur Szpilka, który 8 listopada zmierzy się z 37-letnim Tomaszem Adamkiem. Wczoraj po raz pierwszy spotkali się w Kraków Arenie. Na hitowe wydarzenie zostało już tylko kilkaset biletów.

Już tylko 15 dni zostało do walki Tomasz Adamek – Artur Szpilka. Hitowe starcie wagi ciężkiej z wysokości trybun obejrzy aż około 17 tysięcy kibiców, a w sprzedaży zostało jeszcze tylko kilkaset biletów. Będzie to największa – po pojedynku Adamka z Witalijem Kliczko, który odbył się na stadionie we Wrocławiu (44 tys. osób) – pięściarska impreza w historii Polski.

– _Zorganizować galę dla tylu ludzi, z tak dużym ładunkiem emocji to zaszczyt i nagroda _– twierdzi Andrzej Wasilewski, współwłaściciel (obok Piotra Wernera) działającej od 15 lat promotorskiej grupy Sferis KnockOut Promotions.

Same emocje już wczoraj zapewnili obaj pięściarze, którzy spotkali się w Kraków Arenie na drugiej z trzech konferencji prasowych. Na początku było nawet zabawnie.

Spodziewam się, że Tomek wyjdzie na ring z krzyżem i zacznie odprawiać egzorcyzmy. Będzie wesoło, na pewno – rzucił „Szpila” w stronę „Górala”. – _Dzisiaj się śmiejemy, ale weryfikacja nastąpi 8 listopada. Wtedy zobaczysz, jak mocno biję _– odparł Adamek.

Szpilka: – Wreszcie mówisz jak mężczyzna.

Adamek: – Zawsze nim byłem, bo takim stworzył mnie Pan Bóg. I __taki zostanę. Bracie, módl się, żeby było dobrze.

Szpilka: – Ja się modlę, ale nie tak jak ty intensywnie.

Adamek: – Wiary nigdy się nie wstydziłem i nie będę się wstydził. Dziękuję Bogu za talent i obym kiedyś zdrowy zakończył karierę. Ale na tej walce ona się nie skończy. Bądź pewny.

Szpilka: – Mówiąc poważnie, też się modlę, jestem wierzący, ale ty przesadnie pokazujesz to na __każdym kroku. To jednak twoja sprawa.

Były też mniej przyjemne momenty. Szczególnie, kiedy 25-latek z Wieliczki zarzucił 37-letniemu Adamkowi, że ten, tłumacząc porażki z Kliczko oraz ostatnią z Wiaczesławem Głazkowem, szuka tanich wymówek.

– _Mówisz, że przegrałeś z nimi, bo to nie był ten sam Adamek, co zwykle. To takie pieprzenie. Kliczko pokonałby cię w każdym innym dniu. Szacunek za to, co w karierze zrobiłeś, ale z __Dawsonem to jak było? Też nie byłeś sobą? Jak ze mną przegrasz, również powiesz to samo? _– pytał Szpilka.

– _Gdybyś to ty przed walką z Dawsonem zrobił 12 kg wagi, to umarłbyś, wchodząc do ringu. A ja stoczyłem jeszcze dwanaście ciężkich rund _– odparował Adamek.

„Szpila” o pojedynku z Adamkiem, czyli byłym mistrzem świata dwóch kategorii wagowych, po raz pierwszy głośno powiedział trzy lata temu, kiedy po wyjściu z więzienia przeniósł się do kategorii ciężkiej.

Oglądałem jego walki i myślałem sobie: „Fajnie byłoby się z nim zmierzyć”. Nadarzyła się okazja, no i __pojedynek będzie – cieszy się Małopolanin.

Walka możliwa jest przede wszystkim dlatego, że po marcowej przegranej z Głazkowem mieszkający na stałe w USA „Góral” nie może liczyć na intratne propozycje tamtejszego rynku.

– _Okazuje się, że dla Tomka Adamka Ameryka jest w Polsce, bo najlepszą ofertę dostał właśnie z kraju _– twierdzi Wasilewski.
Adamek już powoli zmierza do końca kariery, ale kto wie, czy dla bardzo popularnego przede wszystkim w Polsce Szpilki listopadowy pojedynek też nie jest z gatunku o być albo nie być. Tym bardziej, że w styczniu w Nowym Jorku 25-latek przegrał z Bryantem Jenningsem. – _I teraz tak naprawdę nie wiemy, w którym miejscu jest Artur, bo nie liczy się to, co pokazuje na treningu, tylko w trakcie walki, a ta z Jenningsem była bardzo słaba. Za __dwa tygodnie przekonamy się, czy Szpilka dojrzał _– wyjaśnia Wasilewski.

Co ciekawe, styczniowy występ pięściarza z Wieliczki z trybun oglądał Adamek.

– _Ale nigdy nie oceniam rywali. Od takiej analizy jest mój trener _– ucina „Góral”. – _Zamierzam udowodnić, że przegrana z Jenningsem to przypadek. Jestem megaprzygotowany. Również pod względem mentalnym. Przed Jenningsem skupiałem się nie na tym, co trzeba. Teraz jest inaczej. Tak, to być albo nie być dla mnie i Adamka _– jasno stawia z kolei sprawę Szpilka.

Stawką jest pas federacji IBF International wagi ciężkiej, pojedynek zakontraktowano na 10 rund. Nie zawarto klauzuli nakazującej rewanż, ale...

Na promotorach i telewizji to kibice wywierają presję. Jeśli walka będzie fajna, to być może dojdzie do __rewanżu – twierdzi Wasilewski.

Wczoraj w Krakowie pojawili się wszyscy pięściarze, którzy wezmą udział w imprezie. M.in. były mistrz Europy wagi średniej Grzegorz Proksa stanął twarzą w twarz z Maciejem Sulęckim. – _Wychodzę tylko po __to, żeby wygrać. Czas Grześka już minął _– odważnie zapowiedział ten drugi.

Z kolei równie kontrowersyjny jak Szpilka Dawid Kostecki spotkał się z mieszkającym na co dzień w Nowym Sączu Andrzejem Sołdrą. Dla „Cygana” będzie to pierwsza walka po dwóch i pół roku spędzonych za kratkami.

– _Forma? Jak na taki rozbrat z boksem nie jest źle. Kibice nie będą zawiedzeni _– stwierdził Kostecki, który przed karą znajdował się w ścisłej czołówce klasyfikacji pięściarzy wagi półciężkiej federacji WBC.

W telewizji „Polsat Boxing Night” pokazana zostanie w pay-per-view. 8 listopada bramy Kraków Areny otwarte zostaną o godz. 18.15. Pierwsze starcie rozpocznie się ok. godz. 19.50. W tygodniu poprzedzającym imprezę w Krakowie planowane są tradycyjne, otwarte treningi dla kibiców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski