Janusz Korwin-Mikke: W PROSTYM ZWIERCIADLE
Piotr Naimski, który był szefem UOP-u, mimowolnie sam to udowodnił pisząc, że od stycznia do czerwca pisali – i nie ukończyli – projekt ustawy lustracyjnej. To by była na pewno genialna ustawa! Po pół roku pisania! W tym czasie Napoleon zaplanował w szczegółach ucieczkę z Elby, ponownie zajął całą Francję, przegrał pod Waterloo i został wywieziony na Wyspę św. Heleny – a to zacne grono pisało jedną ustawę!
Myśmy projekt uchwały lustracyjnej napisali w trzy minuty. Nie był może idealny – ale był. Przecież potem i tak go w Sejmie przerabiano. Na gorsze, oczywiście.
My w trzy minuty – oni nie zdołali skończyć w sześć miesięcy. Wiem – ustawę pisze się dłużej. Ale dwie godziny powinny wystarczyć.
Jaka by ta uchwała nie była – to Antoni Macierewicz i tak jej nie wykonał. Miał ujawnić agentów UB i SB. Zaczął od senatorów i posłów – ale ujawnił tylko tych agentów, których bezpieka się już pozbyła. Ujawnił raptem może 1/5 agentury – i to tę martwą. Ponadto Macierewicz nie miał dostępu do akt WSI, gdzie byli poważniejsi agenci. Nie miał dostępu do spec-zbioru – zamkniętego do dziś. Tak przy okazji – to, że ujawnił, iż agentem był p. Lech Wałęsa, dowodzi, że nie był on specjalnie ważnym agentem....
Ciekawe: kto jest wśród tych naprawdę ważnych, w spec-zbiorze...
A potem Trybunał Konstytucyjny – absolutnie i bezsprzecznie bezprawnie – ogłosił, że uchwała jest sprzeczna z konstytucją. I już nikt jej nie wykonywał.
Więc co za różnica, czy "rząd Olszewskiego” obalono – czy nie?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?